wtorek, 30 maja 2017

Obrzęk limfatyczny


Układ naczyń krwionośnych przepływa w 90% w krążeniu głębokim. Układ limfatyczny odwrotnie, 70% stanowi przepływ powierzchowny. Dzięki temu masażysta ma możliwość, wykonując drenaż limfatyczny - wpłynąć bezpośrednio na zalegającą chłonkę przekierowując jej nadmiar do zbiorczych kanałów. Kanałami zbiorczymi chłonki w naszym organizmie są węzły chłonne. Węzłów chłonnych łącznie w całym organizmie mamy od 600 do 700 sztuk. Większość znajduje się w obszarze jamy brzusznej, głowy i szyi. Oprócz tego skupiska węzłów chłonnych znajdują się m.in. w okolicy dołu pachowego, pachwiny czy dołów podkolanowych. Kształtem węzły chłonne przypominają zminiaturyzowaną nerkę mającą długość od 2 do 30 mm. Przejmują one produkty przemiany materii, ciała obce (pył, brud, wirusy, bakterie) usuwają obumarłe lub zmutowane komórki. Węzły chłonne są więc niczym oczyszczalnie ścieków w naszym organizmie. Układ limfatyczny jako całość dodatkowo działa jako system odpornościowy: transportuje wodę, sole mineralne, białka i metabolity tkankowe.

Obrzęki można podzielić na pierwotne i wtórne. Pierwotne spowodowane są brakiem lub niedostatecznym wykształceniem naczyń chłonnych w wyniku błędów genetycznych lub prenatalnych. Problemy mogą się również pojawić dopiero w okresie dojrzewania z powodu infekcji czy szybkiego wzrostu powodującego nienadążanie organizmu z prawidłowym rozwojem układu chłonnego. Do tej grupy zalicza się również obrzęk wywołany poprzez ciążę oraz niektóre leki. Obrzęk wtórny natomiast spowodowany jest zamknięciem przepływu naczyń chłonnych przez czynniki takie jak guz, infekcje pasożytnicze czy bakteryjne, uszkodzenie dróg i węzłów chłonnych w następstwie urazu, przebycia operacji, usunięcia węzłów w wyniku komórek nowotworowych czy też naświetlania radioterapeutycznego. Radioterapia ma szczególnie niekorzystny wpływ na naczynia i węzły chłonne. Prowadzi do włóknienia, usztywnienia i uszczelnienia ścian naczyń i węzłów chłonnych, przez co tracą one swoją funkcję odprowadzania chłonki oraz pośredniczenia w reakcjach immunologicznych. Do obrzęków wtórnych przyczynia się również długotrwałe unieruchomienie w wyniku np. porażeń czy niedowładów. Również zalicza się do tej grupy niektóre choroby jak niewydolność prawokomorowa serca, niewydolność nerek, nadczynność tarczycy, zaburzenia hormonalne czy alergie.
           
Niestety powszechnym błędem Pacjentów jest bagatelizowanie problemu obrzęku i przyzwyczajenie się do niego. Miałem Pacjentów, którzy z dużym obrzękiem KD chodzili rok czy dwa lata zanim udawali się do specjalisty. Takie osoby wyglądają na otyłe, jednak jest to mylne postrzeganie obrzękniętych części ciała. Taki stan rzeczy bierze się z niewiedzy i bagatelizowania problemu, ale także z tego, że na początku obrzęk może być niewielki. Wówczas Pacjenci myślą sobie, że „samo się rozejdzie”. Dopiero z biegiem czasu zauważają, że obrzęk się rozrasta i przychodzą do terapeuty dopiero wtedy, gdy jest już w zaawansowanym stadium. Jeżeli jednak rury w kanalizacji mamy zapchane, to bez hydraulika który je przeczyści się nie obędzie, ponieważ bród w nich będzie się stale gromadził w coraz większych ilościach, aż się całkowicie zapchają. Tak samo z obrzękami, bez masażysty się nie obejdzie, potrzeba terapeuty który nadmiar chłonki z układu chłonnego usunie. W innym przypadku drogi chłonne będą się zapychać jeszcze bardziej nadmiarem chłonki. Jeżeli układ chłonny możemy sobie wyobrazić jako oczyszczalnię ścieków w naszym organizmie, to tak jakby tę nogę przez te dwa lata mieli zanurzoną w ściekach.

Powikłania obrzęku są natomiast straszne. Brak odpływu białek z przestrzeni międzykomórkowych jest idealnym pożywieniem do rozwoju gronkowców i paciorkowców, a także infekcji bakteryjnych, wirusowych i stanów zapalnych. Nadmiar chłonki w tkankach rozciąga je, powoduje utratę ich elastyczności oraz włóknienie tkanek, pojawiają się zmiany zwyrodnieniowe w skutek ograniczenia ruchomości w stawach, a także osłabienie siły mięśni, może nastąpić uszkodzenie splotów nerwowych i tym samym spowodować zaburzenia czucia, zaniedbany obrzęk przechodzi w fazę zwaną słoniowacizną, czyli obrzęku olbrzymiego (KD przypomina nogę słonia) twardego, ze zmianami skórnymi i całym zestawem powikłań, w ostateczności długotrwały obrzęk może doprowadzić do rozwoju naczynio - mięsaka limfatycznego, jednego z najbardziej złośliwych nowotworów.

Zabieg masażu limfatycznego zapobiega tym powikłaniom. Odprowadza nadmiar chłonki zmniejszając rozmiar obrzęku, pobudza tworzenie się krążenia obocznego czyli wytworzenia nowych naczyń chłonnych obok zepsutych, regeneruje naczynia i węzły chłonne, przywraca równowagę w odpływie chłonki, dzięki usunięciu obrzęku przywraca prawidłowy zakres ruchomości w stawach oraz normalną siłę pracy mięśni, powraca normalny koloryt i wygląd skóry.

dyplomowany Technik masażysta Arkadiusz Kamiński
Kopiowanie niniejszego artykułu lub jego części jedynie za pisemną zgodą autora.
Dzielenie się artykułem poprzez podanie linka do niego, jak najbardziej zalecamy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz