wtorek, 27 stycznia 2015

Chodzenie z kijami - uzupełnienie

Flickr



W poprzednim poście pisałam o kijach do nordic walking oraz o tym, że różnią się od kijów trekkingowych. Watro zobaczyć o jakie różnice chodzi.






Trekking różni się od nordic walkingu - szczegóły www. Wiele osób chodzi po górach lub w innych trudnych warunkach terenowych. Właśnie tam należy używać kijów trekkingowych. Są tak skonstruowane, aby być dla nas wsparciem i zwiększać nasze bezpieczeństwo. 

Kije trekkingowe mają gwarantować bezpieczeństwo na szlaku, muszą zatem wytrzymać dodatkowe obciążenia. Służą do wspierania się na nich, muszą wytrzymać nacisk całej naszej wagi. Użycie kijów trekkingowych powoduje odciążenie stawów kolanowych w trakcie pokonywania dużej różnicy wysokości. Natomiast kije do nordic walking służą przede wszystkim do odpychania się. Najlepiej jeśli są teleskopowe z elementami wykonanymi z karbonu. Są wtedy bardziej elastyczne i wszystkie drgania tłumione są na wysokości rączki. (www)

Sama mam problem ze stawami skokowymi, kolanami i już świadomość trzymania kija w ręce zwiększa komfort psychiczny kiedy muszę poruszać się po terenie innym niż płaski :)


sobota, 24 stycznia 2015

Nordic walking - ruch dla każdego

www


NORDIC WALKING to połączenie marszu fitness z techniką odpychania się od podłoża za pomocą specjalnie zaprojektowanych kijków, których umiejętne używanie angażuje górną połowę naszego tułowia podczas energicznego spaceru. (www)

Moja ulubiona forma ruchu. Prosty, tani sposób na rozruszanie, odchudzanie - jeżeli często i wystarczająco konsekwentnie jest stosowany. Można urpawiać go wszędzie, nie wymaga wielu przygotowań - potrzebujemy tylko wygodnych butów i stroju dostosowanego do pogody.

Jedyny wydatek, to kije. Kije do walkingu, czyli marszu, należy dobrać odpowiednio. Tutaj można nie oszczędzać, bo dobre kije będą służyć wilele lat. Ja swoje mam już chyba 5 lat i zmieniam tylko gumowe końcówki.

Najważniejsze jest to, żeby nie mylić kijów do uprawiania Nordic Walking z kijami trekkingowymi. Kije do trekkingu przeszkadzają w nauce Nordic Walking, są przeznaczone do innego typu wędrowania, do innych obciążeń czy innego tłumienia drgań, poza tym ich budowa nie jest odpowiednia do chodzenia po płaskiej nawierzchni, np. w lesie czy przy jeziorze. I odwrotnie – kije do Nordic Walking nie będą odpowiednie do uprawiania trekkingu.(www)



Praktycznie nie ma przeciwwskazań, aby zacząć uprawiać Nordic Walking. Nie ma też żadnych ograniczeń wiekowych. Z całą pewnością NW jest prozdrowotny i odpowiedni dla wszystkich, zwłaszcza dla tych, którzy:

  • dbają lub walczą o utrzymanie lub odzyskanie smukłej sylwetki albo potrzebują zrzucić zbędne kilogramy dla celów zdrowotnych. NW sprzyja redukcji tkanki tłuszczowej, angażując duże grupy mięśniowe,
  • chcą skutecznie wzmocnić prawie wszystkie mięśnie swojego ciała. W NW energiczna praca ramion zwiększa prędkość, dodanie kijków i opanowanie dobrej techniki stwarza kończynom górnym opór, który angażuje mięśnie brzucha, klatki piersiowej, grzbietu i ramion. Każdy, kto uprawia NW odkrywa obecność w swoim ciele mięśni, o których nie miał pojęcia, że w ogóle są,
  • mają problemy ortopedyczne, zaburzenia równowagi i w konsekwencji nie mogą obciążać stawów. Kijki symulują dwie dodatkowe nogi, które powodują lepsze rozłożenie ciężaru ciała, zmniejszając jednocześnie nacisk na stawy,
  • mają problemy z ruchomością górnego odcinka kręgosłupa oraz napięciem mięśniowym okolicy barków i szyi,
  • są pacjentami kardiologicznymi – NW jest dla nich bezpieczną formą aktywności ruchowej, obniża ciśnienie spoczynkowe krwi, cholesterol, poprawia tolerancję glukozy,
  • są pod działaniem stresu i napięcia – NW delikatnie uwalnia napięcie w okolicach karku i ramion, powoduje poprawę nastroju i pozytywnie wpływa na zmniejszenie depresji, stresu oraz zmęczenia psycho - fizycznego,
  • są w podeszłym wieku i chcą zachować aktywność – NW zapewnia bezpieczeństwo nawet na twardych i śliskich nawierzchniach, gdyż zapewnia dodatkowe punkty podparcia, a przy tym skutecznie odciąża stawy,
  • są w grupie pacjentek onkologicznych, zwłaszcza po operacji częściowej lub radykalnej mastektomii (dzięki zajęciom z Nordic Walking zwiększenie się zakresu ruchu w stawie barkowym po stronie operowanej),
  • są w młody wieku – NW wyrabia właściwą postawę, wzmacnia aparat kostno-stawowy, rozszerza sprawność ruchową, motorykę, wytrzymałość, siłę, kształtuje właściwe nawyki spędzania wolnego czasu, sprzyja kształtowaniu postaw prozdrowotnych i jest mniej inwazyjny dla stawów niż nielubiane przez większość dzieci bieganie na zajęciach wychowania fizycznego,
  • są przyszłymi matkami - Nordic Walking jest aktywnością optymalną i bezpieczną w czasie ciąży. Użycie kijków stabilizuje postawę i odciąża kręgosłup, a ruch na świeżym powietrzu powoduje lepsze dotlenienie organizmu,
  • szukają urozmaicenia w swoich programach treningowych, sportowców – NW zwiększa siłę, moc, wytrzymałość, koordynację i równowagę, może być częścią programu treningowego danej dyscypliny,
  • potrzebują motywacji, aby zwiększyć swoją aktywność ruchową. (www)
Chodząc z kijami wykorzystujemy naturalny ruch ciała - zwłaszcza ważne są ręce, które przytrzymują kije. Ruch rąk (wahadłowy) i odpowiedni sposób odpychania się kijem od podłoża, to najważniejsze zasady techniki walkingu. 
Poznanie podstwowych zasad jest niemiernie ważne. Można skorzystać z rad trenerów, a jeżeli takich nie znamy, to przynajmniej poczytajmy i zobaczmy filmy instruktażowe.




Chodząc po Brzegu, czy gdziekolwiek widzę mnóstwo ludzi, którzy chodzą z kijami, ale nie wykorzystują ich. W najlepszym razie noszą je za sobą. Problem polega na tym, że nieprawidłowe trzymanie kija w czasie marszu może być przyczyną kontuzji łokcia czy nadgarstków.



 


Po krótkich ćwiczeniach można opanować prawidłową technikę marszu, a następnie w grupach, czy samemu wyruszyć. Marsz daje wiele przyjemności a rugularnie stosowany wpływa pozytywnie na nasze samopoczucie, zdrowie, sylwetkę.


Do zobaczenia w parku :)




KS

czwartek, 22 stycznia 2015

Wypalenie zawodowe

Flickr


Wypalenie zawodowe nazywane jest chorobą cywilizacyjną XXI wieku. Co charakteryzuje „syndrom BurnOut” i czy można mu zapobiec? 

Wypalenie zawodowe może pojawić się w każdej grupie zawodowej. Jednak przeprowadzone badania dowodzą, że problem ten dotyczy głównie zawodów, w których występuje częsty i bliski kontakt z innymi ludźmi: pielęgniarki, pracownicy ratownictwa i hospicjów, nauczyciele, wychowawcy, pracownicy socjalni, terapeuci i lekarze. Osoba cierpiąca na wypalenie zawodowe czuje się przepracowana, nie rozwija się zawodowo, jest niezadowolona z wykonywanej pracy. Obowiązki, które kiedyś dawały jej satysfakcje, obecnie nużą.

Flickr

Wypaleniem zawodowym określa się stan permanentnego zmęczenia fizycznego i psychicznego, którego przyczyn upatruje się w pracy zawodowej człowieka. Jak pisze znany psycholog społeczny, Elliot Aronson, wypalenie jest rezultatem długotrwałego lub powtarzającego się obciążenia w wyniku długoletniej intensywnej pracy dla innych ludzi [...]. Wypalenie jest bolesnym uświadomieniem sobie [przez osoby pomagające], że nie są w stanie już więcej pomóc tym ludziom, że nie mogą dać im więcej i całkowicie zużyły swoje siły. (www)

Źródeł wypalenia zawodowego można szukać w trzech obszarach. Są to cechy osobowościowe, stosunek do pracy oraz struktura i organizacja pracy zawodowej. Może pojawić się u ludzi, którzy nie wierzą w swoje możliwości oraz unikają trudnych sytuacji. Problem dotyczy również osób przekonanych, że wiele zależy od nich samych. Takie podejście sprawia, że stawiają sobie wysokie wymagania i starają się być perfekcjonistami. Ze wszystkich sił angażują się w pracę zawodową, staje się ona dla nich misją do wykonania, dla której wiele potrafią poświęcić.

Flickr

Stosunek do pracy może być także źródłem pojawienia się symptomów wypalenia – jest to brak motywacji do pracy, zanik motywacji w trakcie działania, brak poczucia kompetencji, nadmierne zaangażowanie w pracę prowadzące do zatarcia się granic między pracą a życiem osobistym, brak możliwości rozwoju umiejętności i kompetencji. Źródeł wypalenia zawodowego można szukać także w strukturze i organizacji pracy. Jest to przede wszystkim praca wymagająca dużego zaangażowania osobistego i odpowiedzialności, dochodzi rywalizacja pomiędzy pracownikami, praca wymaga cały czas wzmożonej uwagi, napięcia, praca niosąca duże obciążenie fizyczne i psychiczne w końcu niski status zawodowy i prestiż, a także wynagrodzenie nieadekwatne do wysiłku wkładanego w wykonywaną pracę. (www)

Do najważniejszych skutków zespołu wypalenia zawodowego można zaliczyć niską efektywność pracy i nieskuteczność w wykonywaniu powierzonych zadań. Poczucie permanentnego zmęczenia może prowadzić do stopniowego wycofywania się z pełnionej roli zawodowej, a w konsekwencji do braku satysfakcji z życia zawodowego. Ogólny obraz osoby borykającej się ze stanem wypalenia zawodowego to – złe relacje z otoczeniem, niska samoocena i negatywne postrzeganie własnej osoby w miejscu pracy. W efekcie prosta droga do stanów depresyjnych.



Jak zapobic wypaleniu zawodowemu?

www

Wszystko zależy od jednostki, poziomu jej samoświadomości – na ile jest w stanie nauczyć się rozpoznawać swoje potrzeby, stawiać realne cele, umiejętnie kierować sobą i organizować swoje życie. „Wsłuchanie” się w siebie, dbanie o relacje interpersonalne, rozwijanie zainteresowań  i wypracowanie własnej metody wyciszania się to tylko niektóre ze z sposobów uniknięcia wypalenia zawodowego, które każdy z nas powinien wypracować indywidualnie.” (www)

Środkami, które mogą chronić przed wystąpieniem wypalenia są: dbanie o równowagę pomiędzy poszczególnymi sferami życia (praca – dom), zachowanie odpowiedniej proporcji pomiędzy pracą i odpoczynkiem, zapewnienie sobie odpowiedniego efektywnego wypoczynku, dbanie o utrzymywanie więzi z rodziną i bliskimi. Ważne jest, aby starać się wychodząc z pracy zostawić swoje życie zawodowe, tam gdzie jest jego miejsce, nie wynosić pracy poza pracę. 

I jeszcze kilka rad (www):

  1. Dostrzegaj pierwsze objawy - zauważ je i nie bój się ich. Są po to, żeby dać Ci cenne informacje.
  2. Znajdź skuteczny sposób relaksowania się
  3. Zwiększaj swoje kwalifikacje zawodowe - szkol się, korzystaj z konferencji, wymieniaj się doświadczeniem z innymi. UCZ SIĘ, ROZWIJAJ, NIE STÓJ W MIEJSCU!
  4. Prowadź prozdrowotny tryb życia - niby wszyscy o tym wiemy, ale z przełożeniem na praktykę jakoś trudniej?
  5. Znajdź sobie hobby - pasje, zainteresowania, sport, rysowanie, malowanie albo np. pisanie artykułów?
  6. Nagradzaj się, kiedy coś ci się uda.
  7. Rób przerwy na wytchnienie, wykorzystuj cały urlop - odpoczywaj i nie odkładaj odpoczynku na „potem” - ciało naprawdę ma w nosie, że potrzebujesz mieć na koncie kolejny tysiąc złotych.
  8. Oddzielaj życie prywatne od zawodowego. 
  9. Korzystaj z towarzysko - zawodowych grup wsparcia - często w filmach amerykańskich możemy obserwować, jak zmęczeni po pracy policjanci spędzają czas w barach dla nich przeznaczonych. To dobry sposób na odreagowanie po pracy i nabranie do niej dystansu, bo nikt lepiej nie zrozumie specyfiki naszego zawodu od osoby, która wykonuje na co dzień to samo.
  10. Przypominaj sobie co jakiś czas, dlaczego wybrałeś dany zawód.
  11. Poszerzaj wiedzę na temat psychologii relacji międzyludzkich - jeśli pracujesz na co dzień z ludźmi (a większość z nas ma z nimi styczność), warto zainwestować trochę czasu w literaturę czy też szkolenia dotyczące komunikacji między ludźmi. Często okazuje się, że dzięki takiej wiedzy zmniejszamy ilość konfliktów, a dzięki umiejętności radzenia sobie z nimi, praca z ludźmi staje się łatwiejsza. 
KS

niedziela, 18 stycznia 2015

Samodyscyplina


Flickr

Samodyscyplina - piekny wyraz. Brzmi poważnie. A co się pod nim kryje?

Często postanawiamy, że będziemy sytematycznie coś robić - uczyć się, uprawiać sport, tracić wagę. Jednak pierwsza porażka lub trudność na drodze do celu powoduje, że tracimy zapał i wracamy do punktu wyjścia.

Nigdy nie nauczysz się samodyscypliny, jeśli nowe nawyki będziesz chciał wcisnąć na siłę w małe przerwy dnia pełnego zajęć. Dyscyplina to zbiór zasad i wartości połączony z praktycznym patentem na zmierzanie w obranym kierunku. I chociaż dyscyplina jest sprawą indywidualną, to składają się na nią pewne uniwersalne elementy. „Żeby wytrwać w czymkolwiek, trzeba utrzymać rytm (…). Kiedy ustali się tempo, reszta pójdzie jak z płatka. Problem polega na tym, by koło zamachowe obracało się z wyznaczoną prędkością, a dotarcie do takiego punktu wymaga całej naszej uwagi i wysiłku” – uważa Haruki Murakami. (www)

Japońskie przysłowie: „Trzy lata na kamieniu”. Mówi ono o tym, że nawet jak się usiądzie na najzimniejszym kamieniu, to gdy będzie się siedziało na nim przez trzy lata, w końcu zrobi się ciepły. A więc wytrwałość wydaje się być kluczem do sukcesu. A dalej:

  • jasno sprecyzowany cel, do którego dążymy - cel to marzenie, które ma nogi,
  • pragnienie osiągnięcia celu - stale podsycane np. poprzez wizualizację, wyobrażenie sobie siebie u celu,
  • wiara w siebie; czasem nasz cel może się wydawać zbyt duży: wygląda wspaniale, ale przytłacza i budzi lęki. Zamiast go zmniejszać albo – nie daj Boże – z niego rezygnować, najlepiej podzielić go na etapy,
  • dokładny plan działania - pamiętaj, określ czas realizacji planu, zaplanuj poszczególne etapy,
  • współpracuj, jeżeli to możliwe. Współpracując uczysz się od innych i szybciej osiągasz to co musiałbyś robić w pojedynkę,
  • realizuj plan z pomocą siły woli kontrolując czy plan prowadzi Cię do celu.

Flickr


Samodyscyplina jest wynikiem nawyku połączonego z wyżej wymienionymi czynnościami. Jak tylko poczujesz nieodpartą pokusę osiągnięcia wymarzonego celu, przyzwyczaisz się do weryfikowania czy jesteś na dobrym tropie, korygowania na właściwy kurs, budowania wiary w siebie i realizowania planu przy użyciu siły woli. (www)





poniedziałek, 12 stycznia 2015

Masaż miodem

Flickr


Lecznicze i upiększające właściwości miodu wykorzystywano od niepamiętnych czasów. Wiedzieli o nich zarówno Rzymianie, jak i Słowianie. Jako lek bardzo ceniono miód na Bliskim i Dalekim Wschodzie, a w Tybecie do tej pory wierzy się, że zawarta jest w nim energia pszczół i energia słońca, którą nasycone są kwiaty. Dlatego masując ciało miodem, wcieramy w nie tę podwójną uzdrawiającą energię, ale też wspaniale pielęgnujemy skórę.
Do masażu wykorzystuje się najczęściej miód z pasieki gwarantującej jego wysoką jakość, najlepiej w formie płynnej. Może być to miód lipowy, wielokwiatowy, gryczany, poza miodem spadziowym, który nie mając takiej przyczepności nie nadaje się do masażu. Podobnie sztuczny miód pozbawiony wartości odżywczych, które posiada naturalny, nie przyniesie aż takich korzyści.

www


JAK WYGLĄDA MASAŻ MIODEM?

Na czystą skórę nanosimy miód (2-3 łyżeczki), który musi zostać wcześniej lekko podgrzany, aby był ciepły i miał płynną konsystencję. Posuwistymi ruchami rozprowadzamy go po plecach lub innej części ciała, którą chcemy wymasować. Początkowo masaż wykonujemy delikatnie, aby wyciszyć i ukoić zarówno ciało jak i duszę osoby masowanej. Następnie ruchy powinny stawać się coraz bardziej zdecydowane, aby pobudzić ukrwienie, podczas gdy miód jest wchłaniany przez skórę i zaczyna wiązać toksyny. Wykonujemy ruchy przypominające „wklepywanie” - dociskamy całe dłonie do powierzchni skóry i energicznym ruchem odrywamy je od ciała. Ze względu na zachowanie miodu z każdym przyłożeniem dłoni do skóry jej „odklejenie” staje się coraz trudniejsze. Przy okazji można zauważyć ciekawą regułę: miód dokładnie wskazuje miejsca chore, sprawiając, że stają się one bardziej czerwone. Masaż kończy się w momencie, kiedy miód staje się biały lub kiedy u pacjenta pojawi się lekko odczuwalny ból (z reguły następuje to po 10-15 min.). Wówczas przykrywamy masowaną część ciała na kilka minut, aby jeszcze przez jakiś czas miód oddawał swoje właściwości, po czym przemywamy skórę ciepłą wodą, zmywając jego pozostałości. Taki masaż z powodzeniem możemy samodzielnie wykonać w domu.





WPŁYW MASAŻU MIODEM NA ORGANIZM
  • Oczyszcza i wyciąga toksyny, aktywizując funkcje wydzielnicze nerek, jelit i skóry oraz przyspieszając usuwanie szkodliwych złogów,
  • Odżywia tkanki,
  • Regeneruje skórę, wygładza i poprawia jej wygląd, napięcie oraz elastyczność,
  • Jest doskonałym pillingiem dla całego ciała,
  • Zmniejsza blizny po operacjach i likwiduje rozstępy skóry,
  • Rozbija tkankę tłuszczową oraz cellulit,
  • Przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej, a więc odchudza,
  • Wzmacnia system odpornościowy,
  • Usuwa stany zapalne stawów i bóle związane z ich zwyrodnieniem, a także bóle kręgosłupa,
  • Zapach miodu poprawia nastrój,
  • Pobudza krążenie krwi i limfy, wpływając na lepsze funkcjonowanie układów krwionośnego i limfatycznego,
  • Wzmacnia naczynia krwionośne,
  • Usuwając zgromadzone w okolicy pleców napięcia mięśniowe, pomaga w łagodzeniu depresji i stanów lękowych,
  • Jednocześnie łagodzi i usuwa nerwobóle, wzmacnia cały układ nerwowy,
  • Skutecznie regeneruje zmęczony i wyczerpany organizm,
  • Ułatwia zasypianie i wzmacnia sen,
  • Przywraca harmonię między duchem a ciałem – bowiem według ludowej medycyny tybetańskiej „rozsyła” energię po całym ciele, wycisza emocje, rozjaśnia umysł i przywraca chęć do działania wraz z równowagą wewnętrzną.


WSKAZANIA DO MASAŻU MIODEM

  • cellulit
  • zła kondycja skóry (szara, sucha,niedożywiona skóra)
  • nadwaga
  • bóle mięśni i stawów
  • zesztywnienie mięśni
  • nadciśnienie
  • depresja
  • nerwica
  • zmęczenie
  • odwyk nikotynowy
  • zastoje limfy
  • bezsenność
  • osłabienie układu odpornościowego
  • przeziębienia
  • stres 


PRZECIWWSKAZANIA

  • nietolerancja miodu, alergia na produkty pszczele
  • ciąża
  • menstruacja
  • choroby nowotworowe
  • choroba miażdżycowa
  • żylaki i kruchość naczyń krwionośnych
  • otwarte rany
  • podwyższona temperatura

www


Dzięki wybitny właściwościom miodu masaż ten skutecznie pomaga w przypadku takich chorób jak: alergie, problemy z sercem i krążeniem, dokuczliwe bóle głowy, zaburzenia przewodu pokarmowego czy osłabienie układu odpornościowego. Ta naturalna metoda profilaktyki, jak również leczenia, jest więc szczególnie warta uwagi, a nawet samodzielnego nauczenia się, aby móc skutecznie i szybko pomagać sobie i swym bliskim przy podobnych dolegliwościach.


Magdalena Stefaniszyn


niedziela, 11 stycznia 2015

50+



Okolice końca roku to czas, w którym robienie noworocznych postanowień jest w modzie. Dla większości ludzi w jakiś magiczny sposób jest to moment, w którym wszystko jest możliwe. W końcu zostawiamy za sobą minione 365 dni i zaczynamy od zera. Świeży początek to idealny czas na to, aby zmienić swoje życie na lepsze. (wwwProblem w tym, że niewielu może pochwalić się późniejszą realizacją noworocznych postanowień.

www

Zazwyczaj nasze życzenia wiążą się z naszym zdrwiem, wyglądem, trybem życia. I jest to właściwy kierunek. Niestety czas płynie nieubłaganie. Lat nam przybywa, starzejemy się - my, jednostki i całe społeczeństwo. W niedawnej kampanii wyborczej wielu przyszłych samorządowców mówiło o konieczności stworzenia miejsc, które będą służyć pomocą ludziom starym, których w naszym mieście coraz więcej. 
Starości nie da się odwrócić, tak jak nie da się w tej chwili odwrócić zjawiska starzenia społeczeństwa. Ono jest wyzwaniem - dla prawników, którzy powinni specjalizować się w kwestiach zarządzania majątkiem osób starszych, świadczeń alimentacyjnych, przedstawicielstwa prawnego, uprawnień rentowych oraz emerytalnych. To także wyzwanie dla pracodawców, dla całego systemu opieki medycznej czy socjalnej. (www)

www

Boimy się starości z wielu powodów - utrata zdorwia, samotność. Na wiele rzeczy nie mamy wpływu, ale tą smutną rzeczywistość można trochę odczarować. Właśnie zdrowy tryb życia, drobne przyjemności np. dobre towarzystwo może nam pomóc cieszyć się tzw. jesienią życia.
Pewnie - lepiej być młodym i pięknym. Jednak można spróbować być pięknym i zdrowym także w wieku trochę bardziej zaawansowanym :)

Flickr

Większość poradników zaleca, jako najważniejsze: właściwą dietę i aktywność, czyli więcej ruchu, kontaktów towarzyskich, ćwiczeń intelktualnych. Świadomość swojego wieku oraz związanych z nim możliwości wpływania na jakość życia jest bardzo ważna i pomocna w osiąganiu zadowolenia. Należy pamiętać, że w rzeczywistości jesteśmy silniejsi, potrafimy dużo więcej niż sądzimy, trzeba tylko zaakceptować siebie i uwierzyć we własny potencjał.


Jeśli chodzi o tryb życia, to kilka porad (www), które oczywiście nie wyczerpują tematu, ale nie zaszkodzi przemyśleć:

  1. Dieta - powinna być lekkostrawna, regularne posiłki 4-5 dziennie, wśród składników należy zadbać o antyoksydanty, kwasy tłuszczowe omega 3, warzywa i owoce oraz odpowiednia ilość napojów. Wskazane: tłuste ryby morskie, jajka, warzywa (w tym kalafior, brokuły, kapusta), owoce jagodowe i inne, orzechy i pestki. (www)
  2. Najlepszym sposobem odpoczynku i regeneracji organizmu jest sen.
  3. Regularne podejmowanie aktywności fizycznej i umysłowej działa na organizm niczym eliksir młodości. Rozwijanie pasji i zainteresowań na emeryturze, a także próba poznania nowych form wypoczynku pozwoli dłużej cieszyć się zdrowiem i dobrym samopoczuciem. Zdaniem uczonych, prowadząc aktywny tryb życia i regularnie ćwicząc można zachować sprawność 40-latka mając nawet ponad 70 lat. (www)
  4. Podobnie, jak ćwiczenia fizyczne przedłużają sprawność i siłę mięśni, treningi umysłowe pomagają utrzymać prawidłowe, efektywne funkcjonowanie mózgu. Nasz mózg między 30. a 90. rokiem życia traci niemal 20% swojej masy, co w oczywisty sposób przekłada się na ubytki komórek nerwowych i połączeń między nimi. Mało tego, proces ten przyśpiesza kiedy kończymy mniej więcej 50 lat. (www)
  5. Ważnym wyzwaniem dla seniora, wpływającym na jakość życia, jest edukacja. Dążenie do rozwoju kształtuje poczucie własnej wartości. Co więcej, zapobiega izolacji społecznej oraz wpływa na kształtowanie pozytywnego obrazu starości. Nauka to nie tylko istota społecznego, ale także osobistego postępu.
  6. Bez względu na wiek należy pielęgnować więzi międzyludzkie, utrzymywać kontakt z rodziną, przyjaciółmi, sąsiadami. Relacje z innymi to nieodzowna potrzeba, jak i najważniejsza umiejętność, która warunkuje funkcjonowanie w społeczeństwie.
  7. Pamiętajmy o przyjemnościach - podróże, kultura, relaks np. wizyta u kosmetyczki, fryzjera.

Życzmy sobie dużo dobrego i spełnienia postanowień noworocznych, jakie by one nie były. Dbajmy o siebie, aby przyszłość, nawet odległa, była przyjemna.

KS



środa, 7 stycznia 2015

Imbir

wikipedia


Nie wszyscy lubią słodkie, może nawet mdłe banany lub czasem kwaśne kiwi. Jabłka i gruszki są nam bliższe i bardziej swojskie i w związku z tym lubiane. Komu trochę się znudziły w swojej zwykłej postaci proponuję dzisiaj ciekawą kompozycję z egzotycznym imirem.

Ta azjatycka roślina znana jest z wielu właściwości zdrowotnych np.:

  • Ułatwia trawienie. Olejek zawarty w kłączu pobudza wydzielanie śliny i soku żołądkowego, działa żółciopędnie i rozkurczowo, leczy wzdęcia.
  • Łagodzi mdłości (jest składnikiem leków przeciw chorobie lokomocyjnej), przeciwdziała wymiotom po narkozie i chemioterapii. Wzmaga apetyt.
  • Zmniejsza agregację (zlepianie) płytek krwi, chroni więc przed tworzeniem się zakrzepów. Jest niezbędnym dodatkiem do menu osób z podwyższonym cholesterolem.
  • Łagodzi bóle miesiączkowe. Warto też dodawać go do jedzenia, gdy tylko zauważymy pierwsze oznaki PMS.
  • Leczy przeziębienia i przynosi ulgę chorym stawom, bo jest bogaty w substancje przeciwzapalne. Wchodzi w skład niektórych maści i plastrów rozgrzewających. Podczas masażu kilka kropli olejku imbirowego przynosi ulgę obolałym mięśniom.
  • Leczy migreny - regularnie stosowany zmniejsza częstość i ilość ataków, łagodzi też towarzyszące im mdłości.
  • Działa przeciwobrzękowo, bo zawarty w nim olejek eteryczny ma działanie moczopędne.
  • Dba o jamę ustną. Ma działanie odkażające i odświeżające, pozostawia miły zapach w ustach. Leczy infekcje, pobudza wydzielanie śluzu. Warto płukać nim bolące gardło (do szklanki bardzo ciepłej wody wsypać 2 łyżeczki sproszkowanego imbiru).
  • Zwiększa koncentrację i wydajność umysłową, bo poprawia ukrwienie mózgu. Odrobina sproszkowanego imbiru dodana do kawy, niweluje jej szkodliwe właściwości.
  • Polepsza krążenie krwi, wspaniale rozgrzewa cały organizm. W medycynie chińskiej uchodzi za “gorący", powodujący ogień w ciele. Pobudza też organy płciowe. Tam, gdzie rośnie, czyli w tropikalnej Azji, używa się go jako afrodyzjak. (www)

Należy pamiętać, że inaczej działa imbir w korzeniu a inaczej sproszkowany. 





Korzeń imbiru działa napotnie (w przypadku przeziębienia z awersją do zimna, by wywołać poty). Z uwagi na właściwości rozgrzewające i wzmagające krążenie krwi polecany jest osobom ospałym i ociężałym. Zalecany jest u osób z tendencją do zimnych kończyn (dłonie, stopy, kolana), z bladą cerą, bladymi ustami. 
Popularny w Polsce suszony mielony imbir różni się smakiem od świeżego i nie można go używać wymiennie. Surowy imbir dodaje świeżości i pikantności owocom morza, polepsza smak mdłych potraw i tłustych mięs, np. kaczki czy wieprzowiny. Mielony najlepiej nadaje się do potraw słodkich, np. herbatników, ciast, sałatek owocowych. Pasuje też doskonale do pieczonych jabłek. (www)




A gdzie jabłka i gruszki?

W koktajlu z dodatkiem imbiru ma właściwości przeciwzapalne i wspomaga pracę układu pokarmowego:

2 łyżki mielonego siemienia lnianego wymieszaj z 4-5 łyżkami wrzącej wody i odstaw na 15 minut. 1,5-centymetrowy kawałek świeżego korzenia imbiru obierz i zetrzyj na drobnych oczkach tarki. Umyj jabłko i gruszkę, obierz je i usuń gniazda nasienne. Przełóż owoce do dzbanka blendera. Dodaj 2 szklanki tłoczonego soku z jabłek (z drobinami miąższu), namoczone siemię, imbir, łyżkę soku z cytryny i łyżkę miodu. Zmiksuj na jednolity koktajl. Jeśli jest zbyt gęsty, dodaj nieco wody mineralnej. Wymieszaj i wypij od razu. Do koktajlu możesz dodać też 2 łyżki jagód goji lub 2 łyżki listków świeżej melisy.

źródło

KS

niedziela, 4 stycznia 2015

Banana song

Flickr


Lubię banany. Złośliwy powie: to widać! - że niby tuczą. Owszem, jeden owoc dostarcza tyle samo kalorii, co dwa ciastka, ale w przeciwieństwie do nich zawiera także witaminy, minerały i przeciwutleniacze. 
Pocztytałam tu i tam i wszędzie same zachwyty. Więc, jedząc ten smakowity owoc, opowiem o jego właściwościach - nie tylko smakowych.

Banany są bogate w błonnik i trzy cukry – glukozę, sacharozę i fruktozę – dające im niezwykłe niemal właściwości w zwiększaniu poziomów energii. Banany zwalczają depresję, wpływają na bystrość umysłu, leczą kaca, łagodzą poranne mdłości, chronią przed nowotworem nerek, cukrzycą, osteoporozą i ślepotą. Mogą również leczyć swędzenie wywołane ugryzieniem komara. (www)

Banany zwalczają depresję i wpływają pozytywnie na samopoczucie pnieważ zawierają aminokwas tryptofan, który przekształcany jest w serotoninę – odpowiedzialny za dobry nastrój neuroprzekaźnik. 

www


Średniej wielkości banan bez skórki waży około 120 gramów i dostarcza około 100 kcal, pochodzących niemal wyłącznie z węglowodanów. Jeden owoc pokrywa około 20% dziennego zapotrzebowania na witaminę C, 12% zapotrzebowania na witaminę B6, potas oraz błonnik pokarmowy. Owoce te zawierają również witaminy z grupy B, magnez oraz miedź. Ponadto banany, zwłaszcza te bardzo dojrzałe, zawierają znaczne ilości przeciwutleniaczy. (www)

Dzięki wysokiej zawartości potasu, banany wpływają na poprawną pracę serca, obniżają ciśnienie krwi, chronią przed kurczami mięśni, poprawiają pracę mózgu. Ponadto dzięki wysokiej zawartości potasu i jednocześnie niskiej zawartość soli, banany są oficjalnie uznane przez FDA (Food and Drug Administration – Agencja ds. Żywności i Leków USA) za zdolne do obniżania ciśnienia krwi oraz ochrony przed zawałem serca i udarem. 

Banany sprzyjają trawieniu - działają jak probiotyki, wspomagją wprodukcjię enzymów trawiennych, naturalnie łagodzą refluks żołądkowy i zgagę. Błonnik zawarty w bananach poprawia perstaltykę jelit, są również pomocne w biegunce - pomogają przywrócić utracone elektrolity. Banany są również jedynym surowym owocem, który może być spożywany bez niebezpieczeństwa, aby przynieść ulgę w przypadku wrzodów żołądka.


Jedzenie bananów między posiłkami pomaga stabilizować poziom cukru we krwi i redukować nudności. Dzięki bananom możemy kontrolować poziom cukru we krwi i unikać podjadania między posiłkami. Banany są bogate w antyoksydanty i dostarczają ochronę przed chorobami przewlekłymi oraz chronią oczy przeciw zwyrodnieniu plamki żółtej. 

A jakby tego było mało, to jedzenie bananów może obniżyć temperaturę ciała i schłodzić nas w trakcie gorączki lub gorących dni a także, pocierając wnętrzem skórki banana skórzane buty lub torebkę i polerując suchą ściereczką, szybko uzyskamy połysk.

Flickr


No więc lubię banany :)

KS

sobota, 3 stycznia 2015

Zarządzanie czasem


Flickr


Ostatnio dużo było o stresie. Ciągle narzekamy na brak czasu i na wywoływane przez to przykre uczucie zdenerwowania, niepokoju, niezadowolenia z siebie. Kto tego nie zna?

Mnóstwo obowiązków, praca, nauka, rodzina i do tego jeszcze ochota na spotkanie ze znajomymi, telewizja, Facebook, ulubione gry, filmy..... Wymieniać można długo. Wykonujemy wiele rzeczy - często staramy się być "wielozadaniowi", ale w tym wszystkim coś gubimy, tracimy przyjemność, często nasze poczynania są po prostu nieefektywne. 

Flickr

Specjaliści od rozwoju osobistego, twierdzą, że czasem możemy zarządzać i w efekcie osiągnąć zamierzone cele bez towarzyszącego stresu
Czasu nie można rozciągnąć, wydłużyć, zatrzymać czy nabyć na życzenie kolejnych kilku minut, godzin lub dni. Czas, a raczej jego efektywne zarządzanie to kluczowy element nie tylko w realizowaniu codziennych obowiązków, ale przede wszystkim w pracy.

Flickr

Zarządzanie czasem (a raczej zarządzanie sobą w czasie) to coś więcej niż codzienna organizacja. To skuteczny sposób na realizację celów. Przed nami okres egzaminów (sesja egzaminacyjna), różnego rodzaju rozliczeń - początek roku i wielu ważnych rzeczy do zrobienia i celów do zrealizowania.

Jeśli uważasz, że Twoje marzenia warte są tego, żeby je zrealizować przeczytaj.

Flickr

Pamiętajmy, że zawsze jest dość czasu, by zrobić to, co najważniejsze! 
Dobry plan to podstawa. Co powinno się na niego składać?


1. Określenie celu do zrealizowania
2. Efektywnie zaplanowane działania za pomocą narzędzi zarządzania czasem
3. Decyzje dotyczące priorytetów
4. Realizacja planu
5. Systematyczna kontrola.

Prawidłowe zarządzanie czasem musi rozpocząć się od celów, które chcemy osiągnąć. Dzięki tym celom wiemy, czego chcemy i dokąd zmierzamy. Łatwiej jest określać zadania i jednostkowe cele, które należy przejść, jeśli rozumie się , czym jest nasz cel. Skuteczność realizacji naszych celów rośnie 100 krotnie, jeśli za tymi celami stoją marzenia

Wszyscy ludzie sukcesu zgodnie powtarzają – to marzenia zaprowadziły ich tam, gdzie teraz są.

Flickr

Najważniejszy swój cel oraz związane z nim marzenie (wraz jego wizualizacją) umieść nad swoim łóżkiem. Tuż przed pójściem spać popatrz na nie przez 5 minut i powyobrażaj sobie najpiękniejsze scenariusze Twojego życia. Po obudzeniu niech to będzie pierwsza rzecz, którą zobaczysz – da Ci to energię na cały dzień.

Nie ma ważniejszej rzeczy w zarządzaniu sobą w czasie niż właściwe ustalenie priorytetów. W zadaniu tym pomoże nam słynna Macierz Eisenhowera, która jest jednym z najlepszych narzędzi przydatnych w naszej osobistej organizacji.

Na czym polega?

Kluczowe są 2 pojęcia:

1. Ważność – czy dana sprawa jest istotna w realizacji moich celów i marzeń?
2. Pilność – czy dana sprawa wymaga pośpiechu, czy też może poczekać?


Umiejętne określenie własnych celów jest podstawą zarządzania sobą w czasie. Bez tego nie mamy szans na produktywność i efektywność. Nasze cele muszą być SMART, czyli: Proste (Simple), Mierzalne (Measurable), Osiągalne (Achievable), Realne (Realistic), Określone w czasie (Time-Based).

Co pozostało? Realizacja palnu. To też trudne zadanie, ale już tyle za nami, więc może warto spóbować: 

  • okrśl ramy czasowe na wykonanie zadania
  • przygotuj prosty plan działania
  • wyłącz (wyrzuć) rozpraszacze np. telefon, Facebook itp.
  • przygotuj (zaplanuj) prowiant na dłużej
  • i do dzieła. 
Nie tylko drobiazgi i rozprzszcze utrudniają nam wykonywanie zadań. Jest jeszcze ciągłe odkładanie "na później". Ja wszystko co ważne, a zwłaszcza to, co trudne, staram się robić tak szybko, jak się da, ale z doświadczenia wiem, że wielu gnębi prokrastynacja (syndrom studenta). I oni mają problem...

Co to jest? Przeczytaj tu i tu.

Po wykonaniu pracy z sukcesem można sobie pozwolić na przyjemności. I wtedy, na tzw. luzie, to będzie prawdziwa przyjemność.

Powodzenia!
KS






Polecam także:

i wiele innych