środa, 9 września 2015

Śliwki - na zdrowie




Zamarzyłam dzisiaj o knedlach ze śliwkami. Pewnie na marzeniach się skończy - bo za dużo roboty i to ciasto takie "niedietetyczne", ale czas pokaże. Śliwki należą do jednych z moich ulubionych owoców. Jem je często zarówno w sezonie świeżych owoców, jaki i w czasie, kiedy są tylko suszone. Jem - bo lubię - ale wiem, że poza smakiem dają zdrowie i są cennym elementem diety. W obu postaciach - także ta suszona.

Wszystkie rodzaje śliwek mają podobne wartości odżywcze. Mogą różnić się zawartością kalorii (80-120 kcal w 100 gramach). Są źródłem witamin C, A, E, B6 i K. Zawierają wapń, potas, żelazo, fosfor, magnez, polifenole i błonnik. Dzięki dużej ilości błonnika śliwki poprawiają perystaltykę jelit, przeciwdziałają zaparciom. Pektyny (rodzaj błonnika), łącząc się z kwasami organicznymi, usuwają gromadzący się w komórkach tłuszcz i cholesterol. (www)
Właściwości przeczyszczające śliwek są najbardziej znane. Często sięgamy po suszone śliwki przy problemach z zaparciami. I słusznie. Dzięki dużej ilości błonnika śliwki poprawiają perystaltykę jelit, przeciwdziałają zaparciom. Poprawiają pracę jelit i sprzyjają szybszemu czyszczeniu organizmu. Częste ich spożywanie reguluje pracę przewodu pokarmowego, pomaga zachować w organizmie równowagę kwasowo – zasadową i zapobiega zaparciom. Pektyny, łącząc się z kwasami organicznymi, usuwają gromadzący się w komórkach tłuszcz i cholesterol.  

Śliwki wpływają także pozytywnie na naszą urodę - zwłaszcza zalecane są osobom, które mają problemy z cerą naczynkową. Zawierają witaminę K,  regulującą krzepnięcie krwi i witaminę C, uszczelniającą naczynia krwionośne. Zawarte w śliwkach antyoksydanty opóźniają procesy starzenia.




Znalazłam również ważną informację, która jest ukoronowaniem wszystkiego, co powyżej:

Ekstrakty z brzoskwiń i śliwek w walce z rakiem  

Jak donosi magazyn Agriculture and Food Chemistry, naukowcy z Texas AgriLife Research Lab przeprowadzili badania, których wyniki wskazują, że naturalne ekstrakty z owoców śliwy (Black Splendor) i brzoskwini (Rich Lady) niszczą komórki nowotworowe, nie degradując jednocześnie komórek zdrowych. Ekstrakty okazały się być skuteczne także w bardzo agresywnych formach nowotworu. (www)


Myślę, że nie trzeba przekonywać zwolenników śliwek do ich jedzenia, a tych nieprzekonanych trochę zachęciłam. Na koniec kilka przepisów - żeby zainteresować i zainspirować. Może samodzielne suszenie śliwek? Tegoroczne lato sprawiło, że nasze śliwki są słodkie jak kalifornijskie, więc do pracy :)



Źródła:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz