środa, 24 lutego 2016

Cały ten cukier




Wydaje mi się, że jem mało cukru. Czy na pewno?
No właśnie. Cukier jest w tak wielu przetworzonych produktach, że nawet nie mamy świadomości, że go jemy. Bardzo trudno to kontrolować. Jedyny sposób - nie kupować gotowych produktów. To trudne....
Nawet "zdrowe" jedzenie, które często reklamowane jest jako przekąski czy dania dla dzieci, są napakowane cukrem lub jego substytutami.

Zdrowe jedzenie jest w modzie. To dobra moda, ale niestety wymaga wiedzy. Mody wykorzystuje się do zarabiania pieniędzy na tych, którzy chcą być trendy, nie zwracając uwagi na szczegóły. Jak to mówią "diabeł tkwi" właśnie tam...


Trzeba sporo wiedzieć, znać swój organizm, nauczyć się czytać etykiety i nie dać się uwieść specom od marketingu. Często opakowanie czy nazwa sugerują, że kupujemy coś zdrowego, a prawda jest taka, że to kolejny produkt spożywczy,który z jedzeniem ma niewiele wspólnego. 

Cukier stał się inspiracją dla Damona Gameau, który 2014 stworzył fil Cały ten cukier. Jest to zapis jego eksperymentu dietetycznego. 

Reżyser filmu, Damon Gameau o filmie:
 Tezą filmu nie jest, że ludzie powinni przestać jeść cukier. Chciałem raczej zwiększyć świadomość konsumentów na temat substancji, którą zawiera 80% przetworzonego jedzenia. Producenci nie lubią mówić prawdy na ten temat. A ja uważam, że konsumenci powinni mieć prawo podejmować świadome decyzje. Dlatego spotkałem się z wieloma naukowcami, niektórzy zajmują się cukrem już od 30 lat. Artykuły na temat chorób powodowanych przez tę substancję pojawiają się codziennie, ja chciałem zrobić film, który nie tylko informuje, ale też bawi. Mój dokument przypomina więc Super Size Me. Z tego powodu zastosowałem techniki takie, jak np. animacja wyjaśniająca wpływ mlecznego shake'a na mózg. (www)

Damon Gameau przez 3 ostatnie lata żył na diecie niskowęglowodanowej, po czym postanowił nakręcić film dokumentalny przedstawiający jego przejście na „zdrową” dietę.

Co więc aktor jadł przez te 60 dni? Głównie produkty zbożowe, niskotłuszczowy nabiał i wszystko, co rodzic kupiłby dziecku, będąc całkowicie przekonanym, że to zdrowa żywność. Akurat większość żywności polecanej dla dzieci składa się głównie z węglowodanów. Do tej pory energiczny młody człowiek o optymistycznym nastawieniu, już na początku eksperymentu stał się ospały i powolny, miał także ciągłe huśtawki nastroju – od euforii do depresji. Po trzech tygodniach lekarz mu powiedział, że widzi początki stłuszczenia wątroby. Niealkoholowe stłuszczeniowe zapalenie wątroby, bo tak prawidłowo się ta choroba nazywa, prowadzi w dłuższym okresie do całkowitego uszkodzenia wątroby.

Co ciekawe, Damon Gameau nie jadł żadnych słodyczy, czekolady ani lodów, nie pił też żadnych napojów typu cola. Cały cukier, który zjadał, był w „zdrowych” pokarmach i przekąskach jak produkty zbożowe, batony muesli, soki owocowe, „zdrowe” napoje mleczne, jogurty niskotłuszczowe. Jego spożycie węglowodanów w „zdrowych” pokarmach odpowiadało 40 łyżeczkom cukru dziennie.  (www)
 Myślę, że warto film zobaczyć. Premiera 18 marca 2016.

„Cały ten cukier” to film dokumentalny nowej generacji, który w wesoły sposób opowiada o trudnych sprawach. Autor scenariusza, reżyser i jednocześnie główny bohater podejmuje ryzykowny eksperyment na własnym ciele i zdrowiu, decydując się na spożywanie 40 łyżeczek cukru dodanego dziennie. Odpowiada to ok. 160 g, które pomnożone przez liczbę dni w roku daje zawrotną sumę ponad 58 kg!

Film, mimo że zadaje trudne pytania, udziela jeszcze trudniejszych odpowiedzi i prowokuje do poważnych zmian życiowych, jednocześnie przepojony jest ciepłem i rodzinnymi uczuciami. Damon nawiązuje do pozytywnych emocji związanych ze słodkim smakiem, ale na przykładzie swoim, partnerki i ich nowonarodzonej córeczki udowadnia, że można i warto pozbyć się cukrowego uzależnienia. Dla zdrowia ciała, umysłu, serca i ducha! Oraz – dla dobra naszych dzieci, dla krzepy przyszłych pokoleń!! (www)

KS

wtorek, 23 lutego 2016

Zawody przyszłości




Specjaliści od prognozowania trendów przyszłości zastanawiają się jakie zawody będziemy wykonywać za 20-30 lat. Jest ważny temat dla młodych ludzi, którzy planują swoją przyszłość. To dość trudne zadanie bo rynek pracy jest bardzo dynamiczny i ciągle pojawiają się i znikają zawody. Wynika to przede wszystkim z postępu technicznego i technologicznego. Przewiduje się, że wiele zajęć do tej pory wykonywanych przez człowieka przejmą roboty. Zawody przewidziane dla ludzi będą prawdopodobnie związane z obsługą tych technologii. Postęp naukowy ma także przełożenie na długość i jakość życia ludzi. Zwłaszcza dane demograficzne są bardzo zaskakujące.
Przewiduje się, że do 2030 r. średni wiek mieszkańca Polski wzrośnie do ponad 45 lat (obecnie wynosi około 37 lat), z tendencją do dalszego wzrostu. W połowie wieku na 1000 pracujących przypadnie prawie 700 emerytów (obecnie przypada 270 emerytów). (GUS)

Długowieczność wpłynie także rynek pracy, który będzie się dostosowywał do klientów. Mówi się o powstaniu nowych zawodów, które będą nastawione na wsparcie najstarszych, nawet klientów 100+. Ilość ludzi starych będzie się  powiększała i popyt na zawody opiekuńcze, medyczne i usługowe w tym segmencie będzie wzrastał proporcjonalnie. Najprawdopodobniej wyspecjalizują się grupy zajmujące się wyłącznie tą grupą wiekową - terapeuci, kosmetyczki, trenerzy osobiści, dietetycy oraz cała grupa zawodów medycznych. 


Oprócz usług opieki, ważne dla firm będzie również dopasowanie oferty w zakresie np. urządzeń IT, zabiegów odnowy biologicznej, turystyki, artykułów spożywczych, samochodów czy oferty kulturalnej i rozrywkowej do potrzeb seniorów.

www

W tej chwili problemy demograficzne rozpatruje się przede wszystkim ze względów ekonomicznych, mówi się o wieku emerytalnym, przyszłych emeryturach. To oczywiście bardzo ważne zagadnienia, ale warto również pomyśleć o przygotowaniu kadry do zawodów przyszłości.

Krótkoterminowe prognozy jeszcze nie przewidują takiego zapotrzebowania, ale za 10-15 lat sytuacja się zmieni.

Polskie społeczeństwo będzie się starzeć. Obecnie w pełni produkcyjne pokolenie wyżu demograficznego będzie potrzebować usług stomatologicznych, protetycznych, geriatrów, okulistów, fizjoterapeutów czy chociażby pielęgniarek. Warto dodać, że obecne czterdziesto- i pięćdziesięciolatki mają dziś więcej pieniędzy niż ich rówieśnicy jedno czy dwa pokolenia temu. W tym obszarze trzeba też wspomnieć o terapeutach z zakresu zdrowia psychicznego. Walka z chorobami cywilizacyjnymi XXI w. to zadanie dla psychiatrów, psychologów, terapeutów rodziny, ale też trenerów personalnych. (www)
W trosce o naszą przyszłość i komfort życia warto już dziś pomyśleć o przygotowaniu dobrze wykształconej kadry, posiadające wysokie kwalifikacje, kompetencje społeczne, która zapewni  nam godne życie na starość.

www

Wizje futurologiczne czy realna przyszłość?

W brytyjskim raporcie The shape of jobs to come znajdziemy m. in.: producenta części ciała, nano-lekarza, rolnika żywności genetycznie zmodyfikowanej, konsultanta ds. starości, chirurga powiększającego pamięć, kosmicznego pilota, architekta i przewodnika, specjalistę ds. odwracania zmian klimatycznych czy usuwacza informacji z internetu.



KS

poniedziałek, 15 lutego 2016

Morwa



Roślina znana od dawna, bardzo zdrowa o dużych właściwościach leczniczych a przez mnie dopiero odkrywana. Zaczęłam od owoców - bo lubię wszystkie owoce, ale z dostępnych źródeł dowiedziałam się, że cała roślina jest pożyteczna - szczególnie liście.

Mowa o morwie. Zarówno biała, bardziej popularna, jak i czarna są równie zdrowe. Roślina pochodzi z Chin. Była i jest wykorzystywana w medycynie chińskiej od wieków. 


Morwa biała (Morus alba L.) i morwa czarna ( Morus nigra L.) to rośliny pochodzące z Azji południowo-wschodniej (przede wszystkim z północnych Chin), których właściwości lecznicze, a przede wszystkim ekstrakt z liści tych roślin, są wykorzystywane od wieków. W tradycyjnej medycynie chińskiej stosowano liście morwy białej m.in. w obniżaniu wysokiego ciśnienia krwi i wysokiego poziomu cholesterolu. Podobne właściwości wykazywały także ekstrakty z kory korzenia morwy, które dodatkowo wykorzystywane były przeciwzapalnie, jako środki chroniące wątrobę i nerki, a także jako środki przeciwbólowe. (www)
Inną ciekawą właściwością morwy jest jej wpływ na prawidłową gospodarkę węglowodanową. Hamuje on działanie enzymu o nazwie reduktaza aldozy (ALR2), który jest odpowiedzialny za syntezę sorbitolu z nadmiaru glukozy. Podwyższony poziom sorbitolu może prowadzić do powikłań w funkcjonowaniu układu nerwowego, oczu i nerek, szczególnie u diabetyków.


Niskokaloryczne owoce morwy pojawiające się pod koniec lipca, o słodkim smaku zawierają: glukozę, fruktozę, maltozę, sacharozę oraz kwasy organiczne (cytrynowy i jabłkowy). Są również bogactwem flawonoidów – związków usuwających z organizmu wolne rodniki, o działaniu przeciwnowotworowym. Dzięki dużej zawartości pektyn wpływają na prawidłowe funkcjonowanie jelit, poprzez poprawę perystaltyki, regulują proces wypróżniania.  Świeży sok jest wskazany przy anemii, obfitych krwawieniach, a także dolegliwościach sercowo-naczyniowych. 

Liście morwy białej to bogactwo witamin z grupy B. Tiamina (B1) poprawiająca nastrój, ryboflawina (B2) mająca zbawienny wpływ na wzrok, pirydoksyna (B6) niezbędna w produkcji krwinek czerwonych, uczestnicząca w procesie syntezy białek, a także kwas nikotynowy (witamina PP ) usprawniająca funkcjonowanie mózgu, sterole, kwas palmitynowy i fumarowy. Wyciągi z liści działają przeciwzapalnie oraz chronią komórki wątroby przed uszkodzeniem. Obniżają aktywność tyrozynazy, zapobiegają tworzeniu się ciemnych plam na skórze. Wykazano również, ze regularne spożywanie konfitury z morwy chroni komórki przed uszkodzeniem oraz opóźnia ich starzenie się.
Korzeń morwy (wyciąg z korzenia) jest bardzo dobrym środkiem na kaszel, bronchit, astmę, a także posiada właściwości przeciwdziałające rozwojowi nowotworów. (www)

Morwa ma zdolność hamowania tyrozynazy – enzymu kluczowego dla syntezy melaniny. Z tego powodu jest często wykorzystywana jako komponent środków intensywnie wybielających skórę. Z tego dobrodziejstwa od dawna korzystały chińskie i japońskie piękności. Ulubionym kremem gejsz było smarowidło przyrządzone z kwiatów morwy i oleju wyciśniętego z jej owoców – likwidowało piegi i przebarwienia oraz wygładzało skórę.


Morwa to ziółko dostępne w sklepach zielarskich, ze zdrową żywnością a także w aptekach. W wyniku przeprowadzonych badań na morwie białej na rynku pojawiły się suplementy i preparaty specjalnego przeznaczenia medycznego, zawierające jej liście. Produkty takie polecane są przede wszystkim osobom z cukrzycą typu II oraz walczącym z otyłością i nadwagą.

Dotychczas liście morwy produkowano przede wszystkim jako karmę dla jedwabników. Jednakże ze względu na zmiany technologiczne (produkcja tanich sztucznych włókien), jak i coraz większe zagrożenie chorobami cywilizacyjnymi, zmieniło się przeznaczenie liści morwy. W Japonii wzrasta konsumpcja herbaty z liści z uwagi na właściwości odchudzające i przeciwcukrzycowe naparu, a Hindusi przygotowują potrawę o nazwie „paratha” z wysuszonych sproszkowanych liści morwy i mąki pszennej. Wzrost zainteresowania herbatkami z liści morwy i preparatami farmakologicznymi obserwuje się również na polskim rynku. (www) 

Źródła:


KS

poniedziałek, 8 lutego 2016

Goździki



Ostatnio bohaterem był cynamon. Dzisiaj równie zdrowa i aromatyczna przyprawa - goździki. Nie wyobrażam sobie grzańca bez goździków. Ostatnio moją ulubioną herbatą jest chai tea, w której goździki i cynamon obok innych przypraw są wyczuwalne i nadają niepowtarzalny smak i aromat.

Goździki są powszechnie stosowane w naszej europejskiej kuchni, ale roślina jest jak najbardziej egzotyczna. Znana od wieków, niegdyś niezwykle cenna, wykorzystywana w medycynie chińskiej czy ajurwedzie. Bo ma nie tylko zastosowanie jako poprawiająca smak przyprawa czy roślina aromatyczna, ale także jako naturalny lek.


Drzewa goździkowe rosną w okolicach Zanzibaru, Tanzanii, Indonezji, Kenii i Madagaskaru i stamtąd sprowadza się je do Europy od mniej więcej XI wieku. Za nielegalny wywóz goździków groziła kara śmierci. Sadzonki goździkowca wykradano, przewożono na statkach pirackich, ukrywano w beczkach pod innymi produktami. (www)

Najbardziej znane jest zastosowanie suszonych goździków lub olejku jako leku przeciwbólowego (głownie ból zęba). Ale właściwości lecznicze suchych pączków kwiatowych są szersze.

Są niezwykle silnym przeciwutleniaczem. Goździki są prawdziwą leczniczą bombą atakującą wolne rodniki. Liczne związki przeciwutleniające bez wątpienia oczyszczają organizm z toksyn. Udowodniono, iż skutecznie eliminują z ustroju trucizny fenolowe i indolowe. Wymiatając wolne rodniki spowolniony zostaje proces starzenia. Co więcej, goździk ma antywirusowe i antybakteryjne właściwości. Może być stosowany przy przeziębieniach, kaszlu, a nawet sezonowej grypie

Właśnie widmo tej choroby zainspirowała mnie do dzisiejszego wpisu. Czuję, że nadchodzi jakaś infekcja i postanowiłam zadziałać szybko i mam nadzieję - skutecznie.

Odkryto, że goździki pomagają zapobiegać występowaniu cukrzycy u dorosłych przez potrojenie poziomu insuliny. Trudno o bardziej wydajne źródło manganu niż goździki. Mangan jest niezbędny dla metabolizmu, wspiera enzymy, zwiększa wytrzymałość kości, a także dodaje goździkom wysokiej wartości antyoksydacyjnej w skali ORAC.

Goździki są bogate w magnez, wapń, witaminy C i K. Również kwasów Omega-3 jest w goździkach pod dostatkiem, a także wielu fitoskładników, które wzmacniają układ odpornościowy. (www)
Goździki można żuć niczym cukierki (wskazane 1-3 sztuk dziennie), co odświeża oddech, działa przeciwpróchniczo i łagodzi bóle zębów. Dodawane do potraw działają wiatropędnie i poprawiają trawienie, oczyszczają cerę oraz rozgrzewają organizm. Aromaterapia z udziałem olejku goździkowego pomaga w schorzeniach oddechowych, migrenie, stresie i depresji. 


Na ból zęba pomaga przegryzienie kwiatu goździka, ponieważ zawarty w nim eugenol ma właściwości przeciwbólowe i antyseptyczne. Ten silnie działający olejek eteryczny działa ponadto korzystnie na trawienie, poleca się go też jako środek zwalczający bakterie, wirusy i grzybice. Pomaga utrzymać przyjemny zapach w ustach – w starożytnych Chinach istniał obowiązek włożenia goździka do ust przed rozmową z cesarzem. (www)

Pąki drzewa goździkowego od stuleci stosowane są w medycynie naturalnej. Dawni chińscy lekarze stosowali je na niestrawność i biegunki. Używano ich również jako afrodyzjaku. Natomiast w Indiach uzdrowiciele zalecali goździki na problemy z drogami oddechowymi. W krajach tropikalnych po dziś dzień pąki te używane są do leczenia takich chorób, jak świerzb, cholera, malaria i gruźlica. Goździki zabijają pasożyty jelit i wykazują szerokie właściwości przeciwdrobnoustrojowe wobec grzybów i bakterii.

Ze względu na silne działanie ostrzega się, że małe dzieci i kobiety w ciąży lub kobiety karmiące nie powinny stosować goździków.


Dla dużych (dorosłych) przepis na grzańca:

Składniki:

1 l piwa,
3 łyżeczki cukru trzcinowego (brązowego),
Łyżka miodu,
Kilka goździków,
2 łyżki soku malinowego,
Szczypta imbiru i cynamonu.

Do garnka wlej piwo, miód i sok malinowy. Wsyp cukier, goździki i inne przyprawy. Wymieszaj dokładnie wszystkie składniki i podgrzewaj na małym ogniu(ważne aby nie zagotować) Pij jeszcze ciepłe.



KS

Źródła:

poniedziałek, 1 lutego 2016

Cynamon



Lubię przyprawy. Pewne smaki i zapachy kojarzą się z przyjemnymi chwilami. Taką przyprawą jest cynamon. Moje pierwsze skojarzenie z dzieciństwa - ryż zapiekany z jabłkami i cynamonem. Uwielbiam, choć teraz rzadko jadam. Jednak cynamon używam - do śniadaniowej owsianki czy jaglanki, do jesienno-zimowych grzańców. Warto pamiętać o jego rozgrzewających właściwościach i pięknym aromacie.

Cynamon (Cinnamomum verum) jest drzewem należącym do rodziny Lauraceae, które rośnie w Indiach, Sri Lance, Indonezji, Brazylii, Wietnamie i Egipcie. Przyprawa powstaje przez wysuszenie kory drzewa. 

Całkiem niedawno dowiedziałam się, że ta popularna przyprawa kupowana zazwyczaj w sproszkowanej postaci, to tańsza wersja. Najlepszy - pod względem właściwości jest cynamon cejloński Cinnamomum zeylanicumMa on też łagodny i słodki smak, w przeciwieństwie do popularnego, taniego i dostępnego w każdym sklepie spożywczym cynamonu odmiany Cassia (zwanego w krajach anglosaskich „bastard cinnamon” czyli „bękarcim cynamonem” – ma do 5% kumaryn), który ma smak ostry, drażniący i piekący. (www)

Cynamon ma też właściwości antybakteryjne (wykazano, że ekstrakt z cynamonu ma działanie bakteriobójcze w stosunku do Salmonella typhimurium i Escherichia coli). Jest też doskonałym i w wypełni naturalnym środkiem do walki z trądzikiem: pomaga zlikwidować wypryski, łagodzi przebarwienia i rozjaśnia cerę. Ma właściwości przeciwgrzybiczne i antyalergiczne. Cynamon pobudza produkcję soku żołądkowego, działa rozkurczowo i wiatropędnie. Cynamon ma też właściwości rozgrzewające, dlatego warto po niego sięgnąć kiedy czujemy, że nasz organizm jest wychłodzony, czy też w początkowej fazie przeziębienia (katar, drapanie w gardle). (www)

Cynamon jest znany od wieków i w starożytności był bardzo cenny. Ma liczne właściwości lecznicze i dlatego często wykorzystywany był i jest jako dodatek do potraw i napojów. Można go również stosować w celach kosmetycznych - peelingi, maseczki. Jest silnym antyoksydantem. Poza tym cynamon skuteczniej niż witamina E zwalcza wolne rodniki nadtlenkowe i wodorotlenkowe.


www

Zawarte w cynamonie aldehydy i kwas cynamonowy mają silne działanie przeciwbakteryjne, dlatego wykorzystuje się go w pielęgnacji cery tłustej. Olejek i kora cynamonowa są niezastąpione jeśli chodzi o walkę ze zmianami trądzikowymi. Mało który naturalny kosmetyk tak szybko likwiduje ropne wypryski, rozjaśnia cerę, zapobiega plamom trądzikowym i łagodzi przebarwienia. Przyśpieszają one również usuwanie toksyn ze skóry. Związki fenolowe cynamonowca to również naturalne filtry dla promieni UV.


Istnieją badania, które sugerują, że cynamon może mieć wpływ na regulację poziomu cukru we krwi, co ma szczególne znaczenie dla osób chorych na cukrzycę. Cynamon także wykazuje niesamowite zdolności wspomagające leczenie infekcji drożdżakowych. Ponadto:

Chorzy na artretyzm doświadczają ustąpienia bólu gdy spożywają codziennie cynamon (w badaniach podawano im roztarty na papkę z miodem), również chorzy na cukrzycę typu 2 doznają ulgi stosując cynamon w codziennej diecie: poziom cukru spada, polepsza się samopoczucie. Zaś osoby mające problemy z cholesterolem i trójglicerydami notują spadek poziomu LDL i trójglicerydów. Spożywanie cynamonu poprawia też jasność umysłu i zdolności intelektualne. Cynamon poprawia również samopoczucie kobietom: wyraźnie zmniejsza przykre objawy napięcia przedmiesiączkowego (PMS) w tym łaknienie „czegoś słodkiego” w dniach poprzedzających miesiączkę. (www)
Wiele osób nie lubi cynamonu. Prawdopodobnie ze względu na zapach. Jeżeli jednak przyczyną jest ostry smak, to warto zainwestować w zakup delikatniejszego, cejlońskiego. Przy dzisiejszej modzie na zdrową żywność takie "smakołyki" są już łatwo dostępne. 


To co? Szarlotka z cynamonem? PRZEPIS
Grzaniec? PRZEPIS


Smacznego :)

KS

Źródła: