Siemię lniane

Kiedyś trudno było mi przełknąć "kisielek" z siemienia, który polecała mi Teściowa, jako lek na męczący mnie kaszel - zwłaszcza zimą. Szukałam sposobu na pozbycie się męczącego kłopotu i w końcu przekonałam się do tych małych, oleistych ziarenek. Nie od razu się polubiliśmy :), ale dzisiaj mogę powiedzieć, że jest bardzo dobry i często stosuję.  Ponieważ znów przyplątało się przeziębienie, więc muszę udać się do sklepu po nową porcję ziarenek. Te, które przeleżały czas dobrej formy zdrowotnej, raczej już się nie nadają - siemię lniane to produkt o wysokiej zawartości wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, zawarte w nim tłuszcze szybko jełczeją. Tak więc zawsze sprawdzajmy termin ważności kupowanego produktu. W skład nasion lnu wchodzi tłuszcz roślinny w ilości ok. 40% z czego 50-60% stanowią wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3, a ok. 15% kwasy tłuszczowe omega-6. Ponadto siemię lniane zawiera błonnik rozpuszczalny i nierozpuszczalny, witaminę E, cynk, lecytynę, flawonoidy i fitoestrogeny.
Związki zawarte w siemieniu łatwo się utleniają, toteż nie warto kupować siemienia mielonego fabrycznie. Najlepiej kupować siemię w całych ziarenkach i na bieżąco mielić tuż przed spożyciem w zwykłym młynku do kawy. Siemię całe przechowujemy w temperaturze pokojowej w zamkniętym pojemniku. Nie wymaga warunków chłodniczych. Zmielone należy spożyć możliwie szybko. W sprzedaży dostępne jest - najbardziej popularne - brunatne i złociste, Budwigowe. Złociste jest ponoć bogatsze w składniki aktywne od brązowego.
Nasiona lnu wykorzystuje się w lecznictwie już od wieków. Siemię lniane działa powlekająco, zmiękczająco i osłaniająco na śluzówkę jelit. Po namoczeniu ich wodą, rozdrobnione nasiona lnu można stosować jako łagodny środek przeczyszczający, który jest polecany zwłaszcza osobom starszym. Len używany jest w zapaleniu oskrzeli, chorobie wrzodowej, kaszlu, chorobach skórnych, leczeniu oparzeń i odmrożeń. Świetnie działa na popękany lub łuszczący się naskórek. (www)
Dzięki zawartości nienasyconych kwasów tłuszczowych siemię m.in. zapobiega miażdżycy i doskonale wpływa na elastyczność skóry. Lignany zawarte w nasionach lnu są szczególnie polecane kobietom w wieku okołomenopauzalnym, ponieważ regulują poziom estrogenów. Ostatnie badania potwierdzają także, że codzienne spożywanie 5–10 g siemienia hamuje rozwój raka piersi u kobiet po menopauzie. Siemię można stosować również zewnętrznie – działa zmiękczająco i przeciwzapalnie.(www)
Ponadto, tego sama nie sprawdzałam, siemię lniane stosowane jest do odżywiania włosów i paznokci. Szczegóły tutaj.



http://stressfree.pl/siemie-lniane-poprawi-zdrowie-i-urode/ http://www.akademiawitalnosci.pl/jak-stosowac-siemie-lniane/ https://portal.abczdrowie.pl/wlasciwosci-siemienia-lnianego http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/siemie-lniane-czyli-nasiona-lnu-nie-tylko-na-zaparcia_41526.html http://www.primanatura.pl/czy-siemie-lniane-jest-toksyczne/
KS

Cytryna

W dni takie jak dziś, kiedy dopada przeziębienie i wszyscy dookoła kichają, odruchowo sięgam po cytrynę. Zawsze mówiło się, że jest zdrowa i ma dużo witaminy C. I to prawda. Ale kiwi ma więcej. Więc o co chodzi z tą cytryną?
Cytryna mało że zdrowa, to jest jeszcze aromatyczna. Już sam jej zapach działa pobudzająco i relaksująco. Dlatego ten aromat jest często wykorzystywany w przemyśle spożywczym czy kosmetyce.  Wiele osób, do których ja też się zaliczam, zachęca do picia rano, na czczo, wody ze świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny - pobudza metabolizm, oczyszcza organizm, działa pobudzająco i alkalizująco.
Sok z cytryny poprawia trawienie poprzez stymulację produkcji żółci. Pomaga na zgagę, niestrawność, wzdęcia i przy nadmiernym odbijaniu się.  (www)
Przeczytałam:
Sok cytrynowy jest bogaty w witaminę C, mikroelementy i hormony. Wspaniale oczyszcza organizm z nierozpuszczalnych soli i śluzu. Ci, którzy chcą wyglądać młodo, powinni pić sok z jednej cytryny codziennie. Dzięki zawartości hormonów fitoestrogenowych sok z cytryn jest szczególnie pożyteczny dla kobiet w starszym wieku. Zadziwiające związki pierwiastków chemicznych zawarte w soku cytrynowym – to wspaniała profilaktyka dla chorób infekcyjnych. (www)
Piję sok z cytryny bardziej z przyjemności, jak ze względu na starszy wiek ;), ale faktycznie jej brak rano martwi mnie bardziej niż brak kawy!

Poza porannymi przyjemnościami po cytrynę sięgam przy przeziębieniu. Uprzyjemnia smak napoju z imirem, wzmacnia system odpornościowy. Woda z cytryną nawadnia, dostarcza przeciwutleniaczy, wzmacnia naycznia krwionośne.  Poza tym ma właściwości bakteriobójcze, wzmacnia syntezę kolagenu, korzystnie wpływając na stan skóry. W kosmetyce wykorzystywana jest jako środek wspomagający usuwanie przebarwień, przyspiesza gojenie opryszczki, grzybicy. 
Całkiem dużo zalet, a jest ich dużo więcej, jak na tak mały owoc. 
Polecam w okresie grypy napój imbirowy: imbir, sok z cytryny, miód i ciepła woda - proporcje najlepiej dobrać według własnych upodobań. Dla mnie rewelacja. 
Więcej informacji: http://stressfree.pl/woda-z-cytryna-twoj-bezcenny-zastrzyk-energii/ https://portal.abczdrowie.pl/wlasciwosci-cytryny http://gurbacka.pl/pij-ten-napoj-codzienne-zaraz-po-przebudzeniu-a/
KS

Olej na zdrowie

Od jakiegoś czasu spędzam dużo czasu na poszukiwaniu w sklepach dobrego oleju. Przyczyn tego stanu jest kilka - ogromy wybór i różnorodność oraz zróżnicowana jakość. 

Poza tradycyjnymi w naszych kuchniach olejach rzepakowych czy słonecznikowych, zaczęły pojawiać się bardziej egzotyczne propozycje. Dwa z nich szczególnie przypdły mi do gustu, gdyż mają podwójne zastosowanie - zarówno jako produkt spożywczy, jak i kosmetyczny.

Olej kokosowy
Stosowany od wieków w krajach tropikalnych, w Polsce do niedawna zupełnie nieznany. Dla mnie nowość i to przyjemnie zaskakująca. Ponieważ jest zalecany jako korzystny dla zdrowia i urody. Nierafinowany ma pełen zestaw kwasów tłuszczowych otrzymanych od natury, ma też właściwości antybakteryjne, przeciwgrzybicze i antyseptyczne. Olej kokosowy przydaje się w kuchni i do pielęgnacji ciała, twarzy oraz zniszczonych włosów. Jego ciekawą cechą jest to, że jest w postaci stałej, dopiero pod wpływem ciepła (ok. 25 stopni C) topi się do postaci płynnej. Najlepiej przechowywać go zatem w lodówce. Ma delikatnie kokosowy posmak oraz smakowity zapach. Kokos jest bardzo smaczny i do tego wartościowy – zawiera witaminy B2, B6, C i E oraz kwas foliowy, potas, wapń, magnez, fosfor, żelazo, sód i cynk. O owocu palmy kokosowej mówi się lekarstwo na wszelkie choroby.  Olej kokosowy ma stałą konsystencję, można używać go do smarowania pieczywa i zastąpić nim masło. Nadaje się również do smażenia - w wysokich temperaturach, nie pali się, nie jełczeje, a dzięki swoim właściwościom smakowym oraz aromatycznym, nadaje potrawom orientalny charakter.



Olej kokosowy jest też pierwszym tłuszczem, który nie przyczynia się do budowy tkanki tłuszczowej, a wręcz przeciwnie, pobudza przemianę materii i wspomaga ubytek wagi przy nadwadze. (www)
Około połowę zawartości takiego oleju stanowi kwas laurynowy, który w organizmie przekształca się w monolauryn Kwas laurynowy występuje w naturze w dużych ilościach tylko w orzechu kokosowym i w mleku matki, wraz z  którym dostaje się do organizmu dziecka i tam buduje jego odporność od samych narodzin. Ma on silnie bakteriobójcze i wirusobójcze właściwości, niszczy drobnoustroje pokryte otoczką lipidową.(www)
Olej kokosowy to także kosmetyk - dzięki właściwościom antybakteryjnym i antywirusowym przyspiesza gojenie, wspomaga walkę z grzybicą, łuszczycą. Możemy go stosować jako odżywkę do włosów i paznokci, balsam do ciała - działa nawilżająco oraz działa jako naturalny filtr słoneczny. Ciekawym zastosowaniem oleju kokosowego jest użycie go jako naturalnego dezodorantu (www). W połączeniu z sodą oczyszczoną zapobiega przykremu zapachowi, pielęgnuje skórę a przede wszystkim nie zawira niebezpiecznych dla zdrowia składników. 

Podobnie jak dezodorant, możemy użyć oleju jako alternatywy pasty do zębów (www). Może pierwsze doświadczenia są szczególne, ale świadomość, że pielęgnujemy nasze zęby i dziąsła środkiem pozbawionym chemiczych dodatków wpływa pozytywnie. Ponieważ lubię smak i zapach kokosowy,  więc nie miałam problemów ze zmianą. Wybróbowałam - działa rewelacyjnie :)
Olej ryżowy
Posiada korzystny skład kwasów tłuszczowych, w tym nienasyconych (Omega 3 i Omega 6) oraz gamma-oryzanol, który wpływa na obniżenie poziomu cholesterolu. Duża zawartość witaminy E i naturalnych przeciwutleniaczy poprawia cyrkulację krwi, poprawia stan układy naczyniowego.  Doceniany w kosmetyce skóry ponieważ działa regenerująco, zwalnia procesy starzenia się skóry oraz przyśpiesza powstawanie nowych komórek. Dzięki wysokiej temperaturze dymienia (215 st.C) w ograniczonym stopniu wnika do smażonych potraw, co pozwala zachować ich naturalnysmak. Na oleju smażymy bez dymu i pryskania. Jest róznież doskonałym dodatkiem do sałatek i dań na zimno. 

Słyszymy ciągle, że tłuszczu trzeba unikać. To nieścisłe. Potrzebujemy go jak wszystkich innych składników pokarmowych. Musimy tylko pamiętać, że pewne tłuszcze nam szkodzą, a inne wręcz ratują zdrowie. Dobry tłuszcz to taki, który zawiera kwasy tłuszczowe nienasycone (NNKT), wzmacniające odporność organizmu. 

I jeszcze jedno - pamiętajmy kupując, należ wybrać extravergin czyli nierafinowany. Tylko taki ma pełen zestaw kwasów tłuszczowych otrzymanych od natury.

KS

10 000 kroków

Znowu o chodzeniu. Z kijami lub bez. 

Może zanudzam, ale wierzę, że to ważny temat. Dużo w mediach na temat naszego zdrowia, chorób nowotworowych i innych tzw.cywilizacyjnych, które są ogromym problemem. A lepiej porozmawiać o profilaktyce, żeby później cieszyć się zdrowiem i życiem, a rozmowy prowadzić wyłącznie na tematy przyjemne :)

Ostatnio w radiu, internecie ciągle słyszę, że w zapobieganiu chorobom na pierwszym miejscu stawia się ruch, dietę, odpowiednią wagę ciała. Te wszystkie elementy układają się w jedną całość. Od naszej aktywności i jakości jedzenia zależy bardzo wiele. 

Dzisiaj o ruchu. Wiele osób biega. Widać to w parkach, na ulicach. Jednak jest to dyscyplina sportu, w której są pewne ograniczenia - nie każdy powinien ją uprawiać. Zwłaszcza osoby z dużą masą ciała oraz osoby, które mają problemy ze stawami. Bieganie wiąże się z licznymi obciążeniami. 

Równie popularne kolastwo też nie jest idealnym rozwiązaniem w wielu sytuacjach (choć jest bardzo przyjemne, zwłaszcza w cieplejszych porach roku). Więc co? Chodzenie. 

Jeśli nie pociąga Cię bieganie i wcale nie marzy Ci się start w maratonie, możesz po prostu rozpocząć swoją przygodę z chodzeniem. I nie musi to być wcale chodzenie z kijkami. Bez nich także podniesiesz swój metabolizm, zrzucisz zbędne kilogramy i przyspieszysz bicie swojego serca.(www)

Osoba, która kazdego dnia wykonuje 10 tysięcy kroków może spalić w ciągu tygodnia nawet 3500 kalorii więcej, niż osoba o średniej aktywności fizycznej. I to wszystko bez żadnego dodatkowego wysiłku.

Dla samopoczucia i zdrowia każdego człowieka najkorzystniejsze jest wykonywanie 10 tysięcy kroków dziennie – podaje Światowa Organizacja Zdrowia. Tyle kroków powinno się pokonywać w ciągu całego dnia, wliczając w to codziennie aktywności, takie jak spacer z psem, droga do szkoły czy sklepu. Ten dystans świadczy o odpowiedniej aktywności oraz zapewnia doskonałą kondycję. Wbrew pozorom nie jest to dużo, kiedy dowiesz się, że 300 kroków, to 200 metrów. Wystarczy godzina dziennie, zakładając, że człowiek chodzi z prędkością 5 km/h. I zdrowie masz w kieszeni :)

www

Jak obliczyć ilość naszych kroków, jakie wykonujemy dziennie? Albo zainwestować w krokomierz, albo zmierzyć długość naszego kroku (kobieta ok. 60 cm) i podzielić przez dystans, jaki pokonaliśmy. Proste. Zmierzeniem dystansu może zająć się na smarfon i jego apikacje Endomondo lub Route Tracker (i wiele innych).

www

Ważne w tym wszystkim świadomość, nawyk i samodyscyplina. Najlepsze efekty zdrowotne (w tym piękna sylwetka i świetne sampoczucie) uzyskamy poruszając się: często, energicznie i pokonując coraz większe odległości. I jeszcze kilka słów ze źródła:

Popracuj nad prędkością marszu robiąc więcej kroków, zamiast zwiększania ich długości. Niektórzy myślą, że bardziej zamaszyste kroki są konieczne dla zwiększenia tempa marszu. Nie jest to prawda, a zachowanie takie może nawet doprowadzić do przeciążenia ścięgien podkolanowych i dolnego odcinka kręgosłupa. Zacznij używać kijków do nordic walking. Odpychając się nimi podczas chodzenia zwiększysz wytrzymałość i wzmocnisz mięśnie. Mało tego, spalisz aż o 20% więcej kalorii, niż w przypadku zwykłego marszu. Kijki zapewniają dodatkowe wsparcie i korzystnie wpływają na równowagę, zatem chodzenie z nimi odciąży twoje kolana. (www)

Osoby, które mają problem z czasem odsyłamy do postu związanego z zarządzaniem czasem a pozostałych do poczytania i nabrania pewności do źródeł poniżej.

KS

źródła:

• http://www.tipy.pl/artykul_15347,jak-spacerowac-zeby-schudnac-i-cieszyc-sie-dobrym-zdrowiem%C2%B7,3.html
• http://www.zdrowepokolenie.com.pl/ruszam-sie/10-000-krokow-do-zdrowia
• http://kobieta.onet.pl/zdrowie/fitness/10-tys-krokow-dziennie-i-waska-talie-masz-jak-w-banku/96mmx
• http://zdrowie.wieszjak.polki.pl/wiadomosci/ciekawostki/309915,10000-krokow-dziennie-pozwala-zachowac-kondycje-i-zdrowie.html
• http://www.nazdrowie.pl/artykul/choroba-lezy-na-kanapie

Śliwka chińska - liczi

Mały, niepozorny owoc, raczej egzotyczny - dla mnie nowy. Ze zdziwieniem przeczytałam, że jest bardzo zdrowy i niektórzy twierdzą, że jest najsmaczniejszym owocem świata. To jednak każdy musi stwierdzić sam :)

Poza ciekwym wyglądem i niespotykaną fakturą łupiny w środku, pod różową powłoką, znajdziemy biały, słodki i soczysty miąższ. Bardzo aromatyczny.

Wikipedia

Roślina pochodzi z Chin (obecnie uprawiana w Azji i innych ciepłych cząściach globu). Rośnie na długowiecznych drzewach, znana jest od paru tysięcy lat. Ceniona jest nie tylko za wyrafinowany smak, ale także za bogate właściwości odżywcze.

Te małe owoce mogą poszczycić się imponującym profilem żywieniowym, który przekłada się na wiele korzyści zdrowotnych. Są bogatym źródłem witamin (w tym witaminy C, witamin z grupy B), składników mineralnych (m.in. wapń, potas, magnez, fosfor, żelazo), błonnika pokarmowego, a także ważnych przeciwutleniaczy.

W Chinach owoce liczi uważane są za symbol miłości i romansu. Dwie garści owoców liczi zawierają więcej witaminy C, niż wynosi nasze dzienne zapotrzebowanie. W Chinach dostępne są suszone owoce liczi, smakiem i wyglądem przypominające rodzynki. Są one skoncentrowanym źródłem niezbędnych minerałów, takich jak wapń, żelazo, potas i miedź.

• Te soczyste owoce nie tylko świetnie nawadniają organizm, ale także zwiększają poziom energii dzięki temu, że zapobiegają zaburzeniu równowagi elektrolitowej.
• Mają mało kalorii, za to dużo błonnika pokarmowego, pomagają zatem utrzymać masę ciała w normie.
• Najnowsze badania sugerują, że odpowiednia kombinacja polifenoli zawartych w liczi rozkłada tłuszcze i zapobiega ich gromadzeniu w organizmie, a zatem owoce te są doskonałym wsparciem w walce z otyłością.
• Zwalczają wolne rodniki dzięki zawartości ważnych przeciwutleniaczy – polifenoli i witaminy C.
• Zdaniem naukowców flawonoidy zawarte w owocach liczi mogą hamować rozwój komórek nowotworowych. Związki te są najbardziej skuteczne w przypadku raka piersi.
• Wspomagają układ sercowo-naczyniowy dzięki wysokiej zawartości potasu, który sprzyja regulowaniu rytmu serca i utrzymaniu prawidłowego ciśnienia krwi.
• Pomagają w walce z infekcjami. Witamina C stymuluje prawidłowe funkcjonowanie komórek odpowiedzialnych za zwalczanie chorób w naszym organizmie. Wywar z korzenia i kory drzewa liczi stosowany jest w leczeniu zatorów w klatce piersiowej i bólu gardła.
• Sprzyjają zdrowiu przewodu pokarmowego – wysoka zawartość błonnika i wody w owocach ułatwia prawidłowe trawienie i zapobiega zaparciom. Miąższ liczi zobojętnia kwas żołądkowy.
• Chronią układ nerwowy – cały arsenał przeciwutleniaczy chroni mózg przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Co więcej, wysoka zawartość witamin z grupy B wspomaga procesy metaboliczne i pomaga zachować zdrowie układu nerwowego.
• Korzystnie wpływają na kondycję naszych kości – dzięki zawartości magnezu, fosforu i wapnia, czyli składników niezbędnych do budowy i utrzymania silnych kości zarówno u dzieci, jak i dorosłych.
• Łagodzą ból. Tradycyjna medycyna chińska używa sproszkowanych nasion liczi w leczeniu stanów zapalnych i do łagodzeniu bólu.
• Spowalniają procesy starzenia się skóry – oligonol zawarty w owocach liczi chroni przed promieniowaniem UV i wolnymi rodnikami, a także poprawia przepływ krwi w głębszych warstwach skóry. Wysokie stężenie witaminy C wspomaga produkcję kolagenu, a tym samym wzmacnia skórę i spowalnia procesy starzenia. (www)

KS

źródła:

http://www.healthdigezt.com/health-benefits-of-lychee/

http://www.6weidera.pl/index.php/aktualnosci/items/zdrowe-jedzenie-owoce-liczi.html

https://hipokrates2012.wordpress.com/2013/12/20/samo-zdrowie-liczi-czyli-sliwka-chinska/

http://tropicjungle.blox.pl/2008/08/Liczi-chinskie-lychee-leetchee.html