wtorek, 28 czerwca 2016

Czereśnie




Trochę było przerwy na blogu, ale czasem tak bywa, że trzeba zająć się życiem pozainternetowym. Taki "detoks" jest konieczny. Poza tym czas jakoś tak szybko ucieka, ale nadzieja na letnie lenistwo przede mną, więc będą pozytywne zmiany.

Zaniedbałam nie tylko blog, ale także mój ulubiony ogródek, który teraz pewnie bujnie porastają chwasty. No cóż, też rośliny :). Najbardziej mi żal czereśni, które ciągle nie zerwane, czekają na skonsumowanie. 


Czereśnie to moje ulubione owoce, zaraz po truskawkach. Cenię je za smak, zapach i wartości odżywcze i lecznicze. Są pyszne a przy tym są kopalnią witamin i soli mineralnych takich jak: potas, fosfor, wapń, magnez, siarka, chlor, sód, cynk, mangan, żelazo, miedź, czy jod. Czereśnie są bogate w witaminy C, A, PP oraz witaminy z grupy B (B1, B2, B5, B6, B12).



Czereśnie neutralizują działanie wolnych rodników i dzięki temu spowalniają procesy starzenia się skóry. Oczyszczają organizm z toksyn i szkodliwych produktów przemiany materii. Polecane są osobom z dną moczanową i tym, którzy chcą się jej ustrzec - jedzenie czereśni zmniejsza ilość kwasu moczowego we krwi. Owoce te, podobnie jak ich kuzynki wiśnie są zasadotwórcze. Odkwaszają organizm, doprowadzając zakwaszony organizm do równowagi kwasowo zasadowej. Potas przyczynia się do usuwania z organizmu nadmiaru soli, dlatego te owoce korzystnie wpływają na układ krążenia oraz nerki. 


W czereśniach jest więcej jodu niż w rybach. Porcja czereśni dostarcza  też wapnia, żelaza i dużej dawki jodu (330 mg w 100 g), którego te smaczne owoce mają więcej niż dorsz i wiele innych ryb morskich! Jod wzmaga produkcję hormonów tarczycy, m.in. regulujących przemianę materii.

Dzięki czereśniom możemy schudnąć a także zyskać piękny wygląd. Systematyczne ich jedzenie sprawia, że skóra staje się bardziej napięta i jędrna. Mają właściwości pobudzające wzrost cebulek włosowych i odmładzające tkanki. Dzięki obecności bioflawonoidów czereśnie, zwłaszcza czerwone, są zaliczane do świetnych przeciwutleniaczy, które zwalczają wolne rodniki i dzięki temu spowalniają procesy starzenia się skóry, a cera staje się wyraźnie młodsza i świetlista. Światowi dietetycy donoszą, że wystarczy przez miesiąc jeść zaledwie dwie porcje czereśni (każda po ok. 25 dag), żeby zauważyć ich korzystny wpływ na urodę.


Nie sądzę, żeby trzeba było zbyt długo nikogo zachęcać do jedzenia czereśni. Gdyby jednak ktoś taki się znalazł - polecam - jeżeli nie ze względu na zdrowie, to na pewno ze względu na smak. Spieszmy się jeść czereśnie. Tak szybko się kończą... :)

KS

Źródła:

poniedziałek, 6 czerwca 2016

Nowotwory skóry - profilaktyka




Zbliżają się wakacje i w końcu będziemy mieć czas na wyjazdy, plażę i przyjemności na słońcu. Kto o tym nie marzy przez cały rok siedząc w biurze czy w szkole? I chociaż słońce to życie i zdrowie, to jest ciemna strona tej przyjemności. Jak wszystko, słońce jest dobre, ale z umiarem. 
Z opalaniem wiąże się przyjmowanie dużej dawki promieniowania UV, a to z ryzykiem nowotworu skóry. Największe ryzyko zachorowania mają osoby, które podczas wakacji intensywnie się opalają i często mają skórę poparzoną przez słońce.


Dzieci i młodzież są najbardziej podatni na szkodliwe działanie promieniowania ultrafioletowego. Według szacunków Międzynarodowej Agencji ds. Badań nad Rakiem blisko 25 proc. czasu spędzonego na słońcu przypada na okres przed 18. rokiem życia. Młodzi ludzie otrzymują największe dawki promieniowania UV i najczęściej miewają poparzoną przez słońce skórę. Do niebezpiecznego dla zdrowia bilansu liczą się wszystkie przypadki, gdy skóra „spiekła się na raka”. Ich efekty sumują się przez całe życie, od najwcześniejszych lat. (www)
Prawdą  jest, że potrzebujemy słońca, aby nasz organizm wytworzył witaminę D bardzo nam potrzebną i której znaczne niedobory ma większość ludzi w naszej szerokości geograficznej. Jednak należy pamiętać, że wystarczą nam spacery i krótka ekspozycja na słońce np. 20 minutowa. Najważniejsze, aby nie dopuścić do poparzenia skóry. 


W niewielkich ilościach promieniowanie ultrafioletowe rzeczywiście sprzyja zdrowiu. Poza tym, że uruchamia produkcję witaminy D, także leczy krzywicę, żółtaczkę, łuszczycę i zmiany alergiczne na skórze. Nadmiar promieniowania słonecznego uszkadza skórę, oczy i osłabia działanie układu odpornościowego. Najgroźniejsze skutki opalania, to rak skóry i katarakta. Ultrafiolet uszkadza komórkowe DNA. Uszkodzenie to może być wielokrotnie powielane i powstaje trwała mutacja. Jeśli ta zmiana zajdzie w genie związanym z procesem karcynogenezy, wówczas komórka zamienia się w komórkę nowotworową. (www)
Ponieważ nie wszyscy, zwłaszcza młodzi, interesują się problemem wystarczająco Stowarzyszenie "Zdrowie" przystąpiło do realizacji projektu edukacyjnego Profilaktyka nowotworowa poprzez edukację poświęconego właśnie profilaktyce nowotworów skóry. 


Projekt kierowany jest do do osób w wieku 17-25 lat, szczególnie uczniów szkół ponadgimnazjalnych powiatu brzeskiego. Celem będzie uświadomienie konieczności ochrony skóry przed promenowaniem UV, które przyczynia się do większej zachorowalności na raka skóry. W czasie wykładów uczestnicy będą poinformowani o właściwej pielęgnacji skóry w celu zapobieganiu nowotworowi skóry. Wkłady prowadzone będą przez kosmetologów. Po cyklu wykładów odbędą się warsztaty i badaniami skóry urządzeniem Skin Analizer Nati V3 pod kątem zmian pigmentacyjnych, poziomu nawilżenia skóry, natłuszczania i złuszczania, jakie skóra wykazuje pod wpływem niekorzystnego działania promieni słonecznych. 


Projekt, jako zadanie publiczne Starostwa Powiatu Brzeskiego będzie realizowany w czerwcu i we wrześniu 2016 roku. W czerwcu odbędą się wykłady w szkołach, a we wrześniu badania skóry i porady przeprowadzone będą w pracowni kosmetycznej Zespołu Szkół Medycznych w Brzegu. 


KS

środa, 1 czerwca 2016

Wycieczka do Rudnik – technik sterylizacji medycznej



Fabryka Narzędzi Medycznych CHIRMED z siedzibą w Rudnikach jest polskim producentem wysokiej jakości narzędzi chirurgicznych, stomatologicznych oraz komponentów niemedycznych ze stali nierdzewnej i tytanu. Firma powstała w 1946 roku, obecnie zatrudnia około 100 osób. 


Misja firmy to „From idea to solution”, co oznacza, że firma produkuje narzędzia od początku w swojej fabryce, bez udziału półproduktów oraz poddostawców, korzystając z najlepszych dostępnych surowców oraz wiedzy i doświadczenia pracowników. 

Firma łączy nowoczesne technologie z tradycją w celu stworzenia najwyższej jakości narzędzi. Na uwagę zasługuje również aktywny udział firmy w pracach badawczo-rozwojowych. Główny zakres działalności firmy obejmuje produkcję, serwis i wdrażanie narzędzi medycznych.


Rynki eksportowe obejmują głównie: Japonię, Niemcy, Stany Zjednoczone, Włochy, Szwajcarię, Arabię Saudyjską, Indie oraz wiele innych.


16 kwietnia 2016 roku zorganizowałam wycieczkę edukacyjną jako nauczyciel zawodu dla techników sterylizacji medycznej do fabryki narzędzi medycznych CHIRMED. Fabryka jest przedsiębiorstwem rodzinnym, wiedza i doświadczenie przekazywane są z pokolenia na pokolenie. Byłyśmy mile przyjęte przez właścicieli fabryki. 


Po małym poczęstunku Dyrektor oprowadził nas po przedsiębiorstwie. Z dużą  pasja i zaangażowaniem opowiadał o początkach trudnej pracy rozwoju firmy i sukcesach jakie odnosi. W trakcie oglądania pracy wspólnie doszłyśmy do wniosku, że w procesie technologicznym powstawania narzędzi  medycznych niewątpliwe to człowiek odgrywa ogromną rolę. Jego sprawne  ręce i bystre oczy decydują o jakości wykonanego narzędzia i jego funkcjonalności. 


Po zakończonej prezentacji zakładu pani Anita, siostra właściciela przedstawiła nam krótka prezentację multimedialną na temat technologii produkcji i jakości materiałów z których są wytwarzane narzędzia medyczne. Wyjechałyśmy bogatsze o zdobytą wiedzę z zakresu sposobu wytwarzania i pełne szacunku dla tej ciężkiej pracy. 

Beata Kurzeja
(zdjęcia: autorka BK oraz www.chirmed.pl)