Już dawno powiedziano, że w życiu pewne są tylko śmierć i podatki. Ostatnio dodaje się jeszcze ZMIANY. Bez względu na to, jak bardzo nie lubimy zmian, musimy się na nie przygotować. Czasy wykonywania jednego zawodu (często w jednym miejscu pracy) odeszły w przeszłość. Dynamiczny rynek pracy, rozwój technologii wymuszają na nas nowe podejście do wykonywanej pracy. Zmieniamy nie tylko miejsca pracy, ale zawody. I dobrze. Decyzje zawodowe podejmowane w wieku lat 19-20 nie zawsze są trafione, więc często szukamy czegoś nowego, ciekawszego. Nierzadko kończymy studia, po czym stwierdzamy, że chcemy być kosmetyczką, fryzjerką lub stolarzem. I nic nie stoi na przeszkodzie by takie zmiany zrealizować. Zdobywanie nowych kwalifikacji jest możliwe zarówno w ramach edukacji formalnej (na każdym etapie życia), jak i pozaformalnej. Kursy kwalifikacyjne, szklenia, szkoły policealne lub nauka poprzez doświadczenie jest drogą do zmiany zawodu.
Rynek pracy wymusza takie podejście do kariery zawodowej. Co kilka lat zmienia się lista poszukiwanych (deficytowych) zawodów. Wynika to z zapotrzebowania pracodawców. A potrzeby są duże. Około 50% firm poszukuje pracowników. Mają jednak swoje wymagania - poszukują fachowców, osób, które mają odpowiednie kwalifikacje, kompetencje. Brakuje pracowników w wielu branżach. Jedną z nich jest branża medyczna:
Kolejna grupa zawodów deficytowych należy do branży medycznej i są to lekarze, pielęgniarki i położne. Z informacji pozyskanej z Zakładu Opieki Zdrowotnej w Oleśnie wynika, iż brak zastępowalności stanowisk, z których lekarze odchodzą na emeryturę. Stażyści często kontynuują zatrudnienie w miejscu odbywania rezydentury czyli w większych aglomeracjach, przez co powiatowe szpitale borykają się z większym problemem zatrudnieniowym. Pewnych rozwiązań tej sytuacji dopatruje się w możliwości zatrudnienia opiekuna medycznego, który w sposób profesjonalny pomaga osobie chorej i niesamodzielnej zaspokoić potrzeby życiowe. Lekarze wskazują na potrzebę asysty podczas wykonywania zabiegów pielęgnacyjnych z uwagi na brak pielęgniarek. Natomiast z informacji otrzymanych z Opolskiej Izby Lekarskiej wynika, iż na sierpień 2018 zapotrzebowanie wojewody opolskiego na rezydentury wynosiło 136 miejsc.
Z kolei przydzielone rezydentury przez Ministra Zdrowia to 70, z czego tylko 13 lekarzy zakwalifikowano na miejsca rezydenckie. Głównym powodem tej sytuacji jest m.in.: silny stres związany z wykonywanym zawodem, odpowiedzialność za zdrowie bądź życie drugiego człowieka, praca ponad normy czasowe oraz długi okres nauki i praktyk w dążeniu do osiągnięcia dojrzałości zawodowej. (www)
Biorąc pod uwagę kondycję polskiego, starzejącego się społeczeństwa zawody związane z opieką medyczną, fizjoterapią i wszelką pomocą ludziom chorym, starym, niesamodzielnym długo jeszcze będą deficytowe.
opiekun osoby starszej - zapotrzebowanie |
Deficyty pojawią się także w branży usługowej. Problemów ze znalezieniem pracy nie powinni mieć wykwalifikowani fryzjerzy i kosmetyczki. Pracodawcy oczekują od kandydatów umiejętności praktycznych i znajomości aktualnych trendów, preferują pracowników z doświadczeniem. Część osób (głównie kobiet), mimo że spełnia wymagania, nie odpowiada na oferty pracy ze względu na sytuację osobistą (np. opiekę nad osobami zależnymi, najczęściej dziećmi). W celach zarobkowych decydują się na założenie działalności gospodarczej lub pracę w szarej strefie, które dają większą elastyczność w zarządzaniu czasem. (www)
kosmetyczki - zapotrzebowanie |
Dlatego warto zastanowić się nad wyborem takich - może trudnych - zawodów. Tutaj ważna jest nie tylko perspektywa pracy (nie tylko w Polsce), ale także wielka satysfakcja. Miejmy nadzieję, że będzie ona poparta także odpowiednimi wynagrodzeniami.
Zachęcamy młodych ludzi do podejmowania nauki w zawodach medycznych i usługowych. Zespół Szkół Medycznych w Brzegu ma długą tradycję, dobrą opinię wśród słuchaczy, absolwentów i pracodawców, z którymi stale współpracuje.